Zawodnik MMA zginął w wypadku. Kilka miesięcy później wyszły na jaw szokujące fakty

Michał Fabian
Michał Fabian
Webster, czterokrotny zwycięzca Super Bowl, zmarł w wieku 50 lat na atak serca, ale to przez CTE cierpiał katusze. W ostatnich latach życia dręczył go niewyobrażalny ból, miał także zaburzenia funkcji poznawczych. Przez wiele dni nic nie jadł. Innym razem rodzina znalazła go trzęsącego się z zimna. Nie umiał sobie przypomnieć, że zimą należy założyć płaszcz.

Jak rak płuc u palacza

Tak jak Webster był pierwszym zawodnikiem ligi NFL, u którego oficjalnie wykryto przewlekłą traumatyczną encefalopatię, tak Parsons jest pierwszym wojownikiem MMA z tą chorobą. - To odkrycie potwierdza, że niebezpieczeństwo narażenia na CTE nie jest ograniczone tylko do futbolu amerykańskiego, hokeja na lodzie czy wrestlingu. Mieszane sztuki walki to także niebezpieczny sport. Czas, by wszyscy przyjęli tę prawdę - powiedział Omalu w "Boston Globe".

Diagnoza cenionego lekarza poruszyła środowisko MMA. Niektórzy twierdzili, że nie są zaskoczeni. Na Twitterze pojawiały się następujące wpisy: "Zaskoczony? Bynajmniej. CTE u zawodników MMA wydaje się tak samo oczywiste jak rak płuc u palaczy", "To cena, jaką płacą (za mnóstwo ciosów w głowę - przyp. red.). Tak jak w NFL. Tyle że fighterzy MMA powinni być lepiej opłacani" - komentowali internauci.

Kilka lat temu głośno było o Garym Goodridge'u, byłym kickbokserze i zawodniku MMA. Lekarze przyznawali, że prawdopodobnie cierpi na CTE (jak już wspomnieliśmy, dokładną diagnozę można postawić dopiero po śmierci). Kanadyjczyk od kilku lat ma problemy z mową, cierpi na zaniki pamięci. Wieczorem nie potrafi sobie przypomnieć, co jadł na śniadanie.

W jego przypadku można próbować to jakoś wytłumaczyć - Goodridge stoczył mnóstwo ringowych wojen, zarówno w kickboxingu i MMA. Niestety przegapił odpowiedni moment i nie zszedł ze sceny, gdy mógł jeszcze zadbać o zdrowie. Walczył ponad 80 razy, po raz ostatni w wieku 44 lat. Tysiące ciosów, jakie spadły na jego głowę, poczyniły spustoszenie.

Przerażający wniosek

Przypadek Jordana Parsonsa jest jednak zupełnie inny. Dla niektórych wręcz szokujący. "Piękniś" trenował MMA niespełna dekadę. Stoczył tylko trzynaście walk (plus trzy amatorskie). Tylko raz przegrał przez nokaut. A mimo to w mózgu 25-latka rozwijała się straszna choroba. Trenerzy i koledzy Parsonsa z klubu Blackzillians twierdzą, że Jordan nie zdradzał żadnych niepokojących objawów. - Każdego dnia był tym samym facetem - powiedział Jake Bonacci, trener przygotowania siłowego i kondycyjnego w Blackzillians.

Wyłania się z tego wniosek, który brzmi przerażająco dla innych zawodników uprawiających mieszane sztuki walki. - Jeśli 25-letni fighter, bez jakiejś nadzwyczajnej historii urazów głowy, cierpiał na CTE, to zdrowy rozsądek podpowiada, że nie jest on jedynym - czytamy na portalu mmajunkie.com.

Sean Soriano, inny zawodnik wagi piórkowej trenujący w Blackzillians, przyznaje, że po śmierci kolegi woli nie wgłębiać się w tematykę dotyczącą CTE. - Szczerze, nie chciałem o tym za wiele czytać. Dla wielu z nas jest już za późno, jesteśmy w tym (w MMA - przyp. red.) zbyt głęboko. To nasza kariera, w ten sposób zarabiamy pieniądze, to nasza pasja. Czasem pomyślisz o zagrożeniach, ale zazwyczaj skupiasz się na celach i starasz się, by nic cię nie sprowadzało z tej drogi - mówi 27-letni Amerykanin.

MMA to w porównaniu z wcześniej wymienionymi dyscyplinami, w których zawodnicy są narażeni na CTE, relatywnie młody sport. Trudno oszacować zagrożenie, jakie ze sobą niesie. Bennet Omalu - lekarz, który badał zmarłego wojownika - apeluje, by jak najszybciej to ustalić. - Jako naukowiec, lekarz i człowiek wiary proszę każdego zaangażowanego w ten sport o spotkanie, zidentyfikowanie problemów i znalezienie rozwiązania - podkreślił Omalu na łamach "Boston Globe".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimnej wody się nie boi. Błachowicz wykąpał się w jeziorze
Czy twoim zdaniem MMA jest bezpieczniejszą dyscypliną sportu od boksu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×