Rodzinny dramat mistrza olimpijskiego z Rio. W Boże Narodzenie otrzymał tragiczną wiadomość

Michał Fabian
Michał Fabian
Niechęć Cody'ego do opowiadania o rodzinnej tragedii wynikała najprawdopodobniej ze złych doświadczeń. Gdy w 2011 r. szykował się do mistrzostw uczelni (NCAA), dowiedział się o śmierci bliskiego przyjaciela, z którym pływał w jednym klubie. Jay Sirat został znaleziony martwy w garażu babci, powiesił się. Miller był tym tak wstrząśnięty, że zajął bardzo dalekie miejsca na 100 i 200 m stylem klasycznym.

Rok później, przed kwalifikacjami do Londynu, historia się powtórzyła. Inny z jego kolegów się zastrzelił. Cody starał się o tym nie myśleć, popłynął lepiej niż przed rokiem, ale wciąż poniżej swoich możliwości. Teraz, gdy całe Stany Zjednoczone zaczęły mówić o smutnej historii jego ojca, a on miał przed sobą imprezę życia, wolał się od tego odciąć. Przemówił dopiero kilka miesięcy po Rio.

Zamiast do pracy - po alkohol i do kasyna

Miller otworzył się przed dziennikarzem Yahoo Sports z najdrobniejszymi detalami. Wspominał, jak osiem lat temu ojciec wychodził z domu rodzinnego w Las Vegas. Mówił, że pojedzie autobusem do pracy. Rodzina zaczęła podejrzewać, że dzieje się coś złego. Z pieniędzmi było krucho, Craig Miller stracił samochód (za niespłacanie rat). Cały czas jednak uspokajał, że sytuacja jest pod kontrolą. Tego dnia Cody postanowił go śledzić. Poznał brutalną prawdę. Ojciec nie poszedł na przystanek autobusowy, lecz na stację benzynową. Tam zakupił alkohol, który przelał następnie do styropianowego kubka. Do środka włożył słomkę. Miało to wyglądać tak, jakby pił bezalkoholowy napój. Następnie zaś skierował się do kasyna. Syn podążył za nim. Gdy go zdemaskował, powiedział z wyrzutem: "Czyli to jest to, co robisz?".

Craig Miller nie zdołał wydusić z siebie ani słowa. Cody o wszystkim opowiedział matce. Ta nagle przejrzała na oczy. Zrozumiała, że przez lata była oszukiwana. Jej mąż do perfekcji opanował kłamstwo. Gdy żona wróciła kiedyś wcześniej do domu i zobaczyła, jak pije piwo, zapewniał ją, że dostał telefon z pracy z informacją o dniu wolnym. Później okazało się, że butelki z wódką, które znajdowały się w domu, były wypełnione... wodą. Craig wypił alkohol i starał się to zamaskować. Sięgał także po silne leki - m.in. valium i percocet.

Dla Debbie Miller był to wielki cios. Sama pracowała po kilkanaście godzin dziennie, by związać koniec z końcem, a i tak to się nie udawało. Craig niegdyś miał dobrą pracę w branży samochodowej, był menedżerem w firmie dealerskiej. W końcu jednak go zwolniono. Stracił nie tylko samochód. Rodzina musiała się wyprowadzić z domu w Las Vegas. Debbie zabrała wówczas dzieci, wynajęła mieszkanie w okolicy. Próbowała pomóc mężowi, o zerwanie z nałogiem prosili go Cody i Catie. Wszystko na nic.

Pewnego dnia Craig Miller oznajmił żonie, że dostał ofertę pracy w Seattle. Nie miał jednak pieniędzy na przelot, więc poprosił o nie Debbie. Ta się zgodziła. Od tego czasu kontakt ojca z rodziną praktycznie się urwał. Czasem tylko dzwonił - z różnych "dziwnych" numerów, najprawdopodobniej pożyczonych telefonów. Gdy syn pytał go, co robi, odpowiadał wymijająco. - Gdzie mieszkasz? - pytał Cody. - Pod gwiazdami - mówił ojciec. Spotkali się jeszcze tylko raz. W 2010 r. pływak ukończył szkołę (Palo Verde High School). Ojciec przyjechał z gratulacjami, prawdopodobnie zdołał zarobić na bilet autobusowy. Od tej pory już się nie widzieli.

Najszczęśliwszy brązowy medalista na świecie

Cody Miller musiał się odciąć od wszystkich złych doświadczeń, by spełnić swoje marzenia. W kwalifikacjach olimpijskich zajął drugie miejsce na 100 m stylem klasycznym, za odwiecznym rywalem Kevinem Cordesem. Dzięki temu zapewnił sobie przepustkę na igrzyska. 8 sierpnia br. przyszedł czas na realizację drugiej części planu.

NA TRZECIEJ STRONIE PRZECZYTASZ M.IN., DLACZEGO CODY MILLER BYŁ W DZIECIŃSTWIE WYŚMIEWANY PRZEZ RÓWIEŚNIKÓW I CO ZROBIŁ PO ZDOBYCIU DWÓCH MEDALI W RIO

Czy Cody Miller zbliży się kiedyś do czasów osiąganych przez Adama Peaty'ego?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×