Grosicki nie daje spokoju Peszce. Znowu zażartował z kolegi z kadry

WP SportoweFakty / Damian Filipowski  / Na zdjęciu Kamil Grosicki
WP SportoweFakty / Damian Filipowski / Na zdjęciu Kamil Grosicki

Ostatnie sukcesy zawodnika gdańskiej Lechii nie mogły pozostać bez echa. Głos w sprawie zabrał jego najlepszy kolega z reprezentacji.

Piłkarz francuskiego Stade Rennes i reprezentacji Polski, Kamil Grosicki, słynie z poczucia humoru. Wychowanek Pogoni Szczecin lubi zabierać głos w mediach społecznościowych, gdzie często zamieszcza swoje zabawne komentarze.

Jakiś czas temu "strollował" m.in. swojego dobrego kolegę z kadry, Sławomira Peszkę. Teraz "Grosik" po raz kolejny zabłysnął żartem. Sprawa dotyczy nagrody, którą w plebiscycie "Dziennika Bałtyckiego" na najlepszego sportowca 2016 roku zdobył Peszko. Zawodnik Lechii Gdańsk zajął w głosowaniu drugie miejsce, przegrywając jedynie z żeglarzem AZS AWFiS Gdańsk Piotrem Myszką.

W ostatnim czasie to już druga nagroda dla "Peszkina", po tym jak skrzydłowy Lechii zajął drugie miejsce wśród najlepszych sportowców na XIV Gdańskiej Gali Sportu.

- II miejsce w Plebiscycie Dziennika Bałtyckiego na najpopularniejszego sportowca na Pomorzu!!! Dzięki - napisał Peszko na Instagramie.

Sukces kolegi z kadry oczywiście nie mógł ujść uwadze Grosickiego. - Gratulacje Szpaczek. Coś mi się wydaje, że już więcej nagród za ostatni sezon odebrałeś niż CR7 - skomentował gracz klubu Ligue 1.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: śmieszny film z Ramosem i Marcelo. Trafili na kibica... Barcy?

Komentarze (2)
avatar
Smootlik Sadowski
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy lubia Peszke bo "po Polsku zyje". Z kim wolelibyscie pojsc na impreze w podejrzanej okolicy, z Lewandowskim czy "Szpaczkiem"? No wlasnie.. 
avatar
Ziksi
6.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale mu dogryzł...