Joanna Jędrzejczyk zaskoczyła swoich fanów jednym z najnowszych filmów, jaki wrzuciła do sieci. Polska mistrzyni UFC zaprezentowała swoje umiejętności piłkarskie. Pokazała, ile razy potrafi podbić piłkę. Wynik? Dość skromny. Trzy razy.
Nie przeszkodziło to "JJ" w rzuceniu wyzwania Kamilowi Grosickiemu. Sprowokowała go do pobicia jej wyniku.
Nie trzeba było długo czekać na reakcję reprezentanta Polski. W tle leciało disco polo, a "Grosik" stanął do zadania. Podbił piłkę trzy razy (wyrównując osiągnięcie Jędrzejczyk), a następnie... ją złapał. A za moment odkopnął. Wszystko było zaplanowane.
- Jak widzisz, twoje wyzwanie nie jest rozstrzygnięte. Mam dla ciebie propozycję. Może rozstrzygnie to mata? Co o tym sądzisz? - piłkarz wyzwał mistrzynię do walki. Zaraz jednak zaznaczył, że liczy na taryfę ulgową: - Tylko pamiętaj, ja tobie odpuściłem.
Historia ma ciąg dalszy, bo "JJ" od razu odpowiedziała na zaczepkę gracza Stade Rennes. Kibice mogą zacierać ręce z zadowolenia, bo wojowniczka przyjęła wyzwanie.
- Już wkrótce widzimy się na macie. Ja gotowa do walki - pisze na Facebooku.
Szykuje się więc medialny hit. Na razie nie wiadomo, kiedy dojdzie do "pojedynku" piłkarza z wojowniczką MMA. Jest za to niemal przesądzone, kto będzie w nim górą.
Grosickiemu radzilibyśmy uważać. W przeszłości z Jędrzejczyk próbował się mierzyć inny polski sportowiec, a mianowicie Łukasz Kadziewicz. Słynny siatkarz bardzo szybko musiał odklepać.
Ufff....ciężko to zrozumieć