Ma poparzenia drugiego i trzeciego stopnia. Dramat meksykańskiego sportowca

WP SportoweFakty / Twitter
WP SportoweFakty / Twitter

Do niebezpiecznego incydentu doszło w trakcie gali meksykańskiego wrestlingu w Arena Tigre Padilla, w miejscowości Monclova. Jeden z zapaśników doznał poważnych obrażeń ciała, w wyniku nieudanego popisu kaskaderskiego.

W tym artykule dowiesz się o:

Pechowcem okazał się Sangre Chicana Junior. Zapaśnik został wyrzucony z ringu przez swojego rywala - Baby Rapa - i wpadł prosto na płonący stół.

Sytuacja była dramatyczna. Potrzebna była natychmiastowa pomoc jednego z zawodników oraz pracownika obsługi imprezy, aby 23-latek nie spłonął żywcem. W tym samym czasie publika krzyczała ze strachu.

Zobacz (przepraszamy za słabą jakość nagrania).

Gdy w końcu udało się opanować sytuację, prosto z hali sportowiec został przewieziony do szpitala. - W wyniku nieudanego popisu kaskaderskiego Sangre Chicana Jr doznał poparzeń drugiego i trzeciego stopnia na plecach i rękach - podają lokalne media i pokazują zdjęcie.

Zobacz.

Sangre Chicana Jr w Arena Tigre Padilla walczył w parze z Hijo de Centurionem. Ich rywalami byli Baby Rap i Heavy Rock.

W meksykańskich zapasach, czyli lucha libre, walki są wyreżyserowane. Podobnie jednak jak w amerykańskim wrestlingu tak i tutaj czasami dochodzi do nieprzewidzianych wypadków.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: 11-letnia córka Terry'ego też gra w piłkę. Ma talent!

Komentarze (6)
avatar
Maciej Pajser
15.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Taka prośba nie piszcie o czymś o czym nie macie pojęcia.wrestling nie jest rezyserowany tylko skryptowany to jest znacząca różnica. 
Zyzio Boryzio
15.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na WP miniaturka z zapalonym człowiekiem i napisem "Sportowiec płonął żywcem!" Tak ku pamięci, aby znać poziom dziennikarski... 
avatar
Yuri_Orlov
14.02.2017
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Wrestling... żenada. 
avatar
yes
14.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
"W meksykańskich zapasach, czyli lucha libre, walki są wyreżyserowane" - scenarzysta nie przewidział... a może jednak? Płonący stół był jednak realny, a nie zrobiony komputerowo lub dorysowany. 
avatar
Imisirah
14.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Kurcze wymyślili ognisty numer :/ ... szkoda chłopaka bo imbecyle powinni to przewidzieć.