Na trybunach stadionu doszło do bójek między kibicami obu drużyn. Kilka osób zostało rannych, w tym jeden z piłkarzy.
Pechowcem okazał się Jesus Duenas, który dostał rozbitą butelką. Zawodnik Tigres UANL doznał rozcięcia skóry. Zdjęcie jego zakrwawionej ręki pokazał na Twitterze kolega z drużyny, Jonathan Espericueta.
- Co za wstyd! To nie jest futbol. Mecz jest rozgrywany na boisku. Nie wygrasz, jeśli bijesz się poza nim - skomentował 22-latek z Meksyku.
Qué vergüenza esto no es futbol el partido se juega dentro de la cancha y no se gana peleando fuera de ella. pic.twitter.com/ihCrA1Wmbq
— Jonathan Espericueta (@Espericueta07) 18 lutego 2017
W sieci pojawiło się również nagranie, na którym widać w akcji zdenerwowanego trenera drużyny gości. Ricardo Ferretti awanturował się z policjantami, którzy jego zdaniem ociągali się z interwencją na trybunach.
¡Se volvieron locos! brutal golpiza a aficionados de Tigres, explota "Tuca" y Gignac con la policia de Veracruz @AztecaDeportes pic.twitter.com/C6p8m9XFbz
— Edgar Armendariz (@earmendarizm) 18 lutego 2017
Meksykański Związek Piłkarski już poinformował, że bada sprawę i nie wyklucza sankcji. Ekipa Veracruz całkiem niedawno dostała karę finansową za wpuszczenie zbyt dużej liczby kibiców na stadion.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: klub z Rosji zatrudnił sexy modelki. Ten film robi wrażenie