Bayern Monachium rzutem na taśmę wyszarpał remis z Herthą Berlin 1:1 w sobotnim spotkaniu Bundesligi. Gola na wagę punktu strzelił w szóstej minucie doliczonego czasu gry Robert Lewandowski. Jak się później okazało, była to ostatnia akcja meczu.
Zobacz także: Rekordowy gol Roberta Lewandowskiego
W niedzielę polski napastnik miał dzień wolny od treningów. Ten czas postanowił spędzić w towarzystwie żony, która w kwietniu ma urodzić mu pierwsze dziecko.
Robert zabrał Annę na krótką wycieczkę do stolicy Włoch. Zakochani zwiedzili m.in. jeden z najsłynniejszych placów Rzymu - Piazza di Spagna (Plac Hiszpański). Jak widać na zdjęciach opublikowanych na portalach społecznościowych, pogodę mieli idealną.
- Miłego dnia! - napisał "Lewy" w komentarzach. Jego małżonka także umieściła w sieci fotografię z Rzymu.
Zobacz, jak niedzielę spędza we Włoszech pierwsza para polskiego futbolu.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: niecodzienny gol z połowy boiska. To... "samobój"!
Dwoje pozerów, którzy nawet pierdnięcie muszą pokazać w sieci.