"Szpila" wykonywał przysiady z obciążeniem. Utrudnił sobie zadanie, bo oprócz dwunastu ciężkich krążków (nie znamy ich dokładnej wagi) musiał unieść także jednego z kolegów, który usiadł na maszynie.
Wysiłek był tak duży, że polski pięściarz ciężko dyszał przy każdym powtórzeniu. Ćwiczenie kosztowało go sporo sił, ale podołał zadaniu. - Ogień! - skomentował swój wyczyn 27-latek.
Zobacz nagranie Szpilki z siłowni.
Co ciekawe, fani boksera piszą w komentarzach, że "Szpila" powinien popracować nad techniką. Narażał bowiem swoje plecy i kolana na zbytnie przeciążenia, co może prowadzić do poważnych kontuzji. Sam zainteresowany przyznał im później rację na Facebooku, podpisując ten sam film komentarzem:
- Technika do poprawy.
Kiedy Szpilka wróci do ringu? Według nieoficjalnych informacji jest przymierzany do walki z Adamem Kownackim. Do starcia mogłoby dojść 29 kwietnia w Nowym Jorku.
Zobacz także: Andrzej Wasilewski: Walka z Kownackim to bardzo mocny powrót dla Szpilki
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: trafił przewrotką i oszalał z radości. Genialny gol z Niemiec