Handel narkotykami i pranie brudnych pieniędzy. Syn Pelego idzie do więzienia

Edinho zapewniał, że jest niewinny, ale sąd nie dał wiary jego tłumaczeniom. Syn jednego z najlepszych piłkarzy na świecie spędzi kilkanaście lat w więzieniu.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Facebook

Dzieci sławnych rodziców często mają wszystko, ale nie zawsze potrafią z tego rozsądnie korzystać. Tak jest z trzecim dzieckiem legendarnego Pele. Edson Cholbi Nascimento wprawdzie poszedł w ślady ojca i przez lata grał w piłkę, ale głośniej było o jego pozaboiskowych wybrykach.

Największe poruszenie wywołała sprawa z 2014 roku. To wtedy brazylijski sąd skazał go na 33 lata więzienia. Edinho (taki przydomek nosi Edson) miał działać w zorganizowanej grupie przestępczej, w której brał udział w handlu narkotykami oraz praniu brudnych pieniędzy.

46-latek odwołał się od wyroku i dzięki temu długo unikał odsiadki. Teraz jednak nic nie wskazuje na to, by miało mu się upiec. Sąd ponownie rozpatrzył sprawę i tylko zmniejszył wymiar kary do 12 lat i 10 miesięcy. Lada moment ma zostać wydany nakaz aresztowania.

- Jestem sfrustrowany, bo zostałem zmasakrowany przez system prawny. Nigdy nie byłem zaangażowany w pranie brudnych pieniędzy. Nie ma na to żadnych dowodów - komentuje Edinho.

Edson Cholbi Nascimento grał na pozycji bramkarza i przez kilka lat występował w Santosie. Pierwszy raz poważne problemy z prawem miał w 1999 roku. Wtedy śmiertelnie potrącił motocyklistę, ale ostatecznie zakwalifikowano to jako nieumyślne spowodowanie śmierci i Brazylijczyk uniknął kary.

Kilka lat później trafił za kratki po rozbiciu gangu narkotykowego. Edinho przyznał się tylko do zażywania narkotyków i po kilkumiesięcznym pobycie w więzieniu poszedł na odwyk. Ojciec od niego się nie odwrócił i kilka razy odwiedzał go w areszcie.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarz utknął w korku. To, co zrobił, zaskoczyło wszystkich

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×