Fani skoków narciarskich mają teraz kilka miesięcy przerwy. W niedzielę zakończył się Puchar Świata 2016/17. Kamilowi Stochowi nie udało się odzyskać pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej. Polak jednak nie rozpaczał z tego powodu.
Dowodem na to było chociażby zdjęcie, którym Stoch pochwalił się kilka godzin po ostatnim konkursie. Skoczek z Zębu usiadł przy stoliku z wielkimi rywalami: Stefanem Kraftem i Danielem Andre Tande. Wspólnie napili się piwa.
W przypadku Krafta był to dopiero początek świętowania. W niedzielny wieczór zwycięzca klasyfikacji generalnej PŚ zorganizował imprezę w austriackiej miejscowości Sankt Johann im Pongau. Zaprosił na nią rodzinę i przyjaciół, aby uczcić zdobycie Kryształowej Kuli.
Najlepszy skoczek minionego sezonu ugościł wszystkich w restauracji Oberforsthof Alm. Następnie zaprezentował gościom efektowne otwieranie szampana. Kraft wykonał technikę nazywaną "szablowaniem".
23-latek ma za sobą rewelacyjny sezon. Największym jego sukcesem były dwa złote medale na mistrzostwach świata (na skoczni normalnej i dużej) w Lahti. Ponadto Kraft wygrał cykl Raw Air, zdobył Kryształową Kulę, a także był najlepszy w klasyfikacji lotów narciarskich.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kuriozum w MMA. Znokautowany fighter zaczął dusić sędziego!