Popek nabrał kibiców? Wspólne treningi z mistrzem olimpijskim to bajki

Instagram
Instagram

Samozwańczy Król Albanii zasugerował, że trenuje z Damianem Janikowskim. Zrobił to jednak brązowy medalista olimpijski w zapasach. Wyszło, że panowie mają ze sobą niewiele wspólnego.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnio w polskich mediach było głośno o zdjęciu Pawła Mikołajuwa z Damianem Janikowskim, które mogło sugerować, że panowie pomagają sobie nawzajem w przygotowaniach do gali KSW 39: Colosseum na PGE Narodowym. - Albańczyk i olimpijczyk!!! Trening czyni mistrza!!! - napisał "Popek" na Instagramie.

Zobacz także: Wygląda na to, że Popek poważnie podszedł do walki z Hardkorowym Koksem. Oto dowód

Popularny raper do tej pory nie potwierdził ani nie zaprzeczył, że trenuje z brązowym medalistą olimpijskich w zapasach z Londynu (2012), choć wydawało się, że tak właśnie jest. Zrobił to jednak Janikowski, bo sporo kibiców pytało go o to w komentarzach na Facebooku. Wyszło na jaw, że zawodnicy poza tą fotką nie mają ze sobą nic wspólnego. Czyżby "Popek" celowo zmylił opinię publiczną?

- Zrobiłem sobie z "Popkiem" zdjęcie tylko dlatego, że minęliśmy się na treningu u trenera Roberta Złotkowskiego (w klubie S4 Fight Club - przyp. red.). Ja miałem pierwszy trening, on trenował po mnie - zdradził 27-letni wojownik z Wrocławia.

Mikołajuw i Janikowski będą bohaterami gali KSW 39, która odbędzie się 27 maja w Warszawie. Rywalem samozwańczego Króla Albanii będzie znany litewski kulturysta, Robert Burneika. Nazwisko przeciwnika zapaśnika, który będzie debiutował w formule MMA, wciąż nie zostało oficjalnie ogłoszone.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: dziewczyna Szpilki trenuje jiu-jitsu. Zobacz, jak poddała mężczyznę

Komentarze (0)