Piłkarska wpadka córki Trumpa. Zobaczyła zdjęcie Chinaglii i zapytała "Co to za święty?"

Ivanka Trump wraz ze swoim ojcem, Donaldem Trumpem, przybyła do Rzymu na krótką, zaledwie 20-godzinną wizytę. Podczas lunchu zobaczyła obraz, na którym namalowany był Giorgio Chinaglia.

Dominika Pawlik
Dominika Pawlik
Ivanka Trump i jej mąż Jared Kushner udali się na lunch do Le cave di Sant’Ignazio. Na ścianie znajdowało się kilka malowideł, a na jednym z nich widniał Giorgio Chinaglia. Córka prezydenta USA, patrząc na obraz, zapytała, co to za święty?

Na usprawiedliwienie Ivanki dodajmy, że mogła nie znać tego piłkarza. Włoch urodził się w 1947 roku, a kiedy córka i asystentka prezydenta przyszła na świat, był u schyłku swojej kariery. Występował wówczas w drużynie New York Cosmos.


Poza, którą piłkarz przybrał, a także wycięcie dekoltu na kształt litery "v", również mogły budzić dwuznaczne skojarzenia. Włoska prasa uznała zdarzenie za na tyle zabawne, by się nim podzielić z czytelnikami.

Chinaglia związany był w swojej karierze z pięcioma klubami. Napastnik debiutował w Swansea City, a następnie występował w U.S. Massese 1919 i Internapoli Camaldoli S.S.D., jednak najlepsze chwile przeżywał w Lazio Rzym i New York Cosmos. W stołecznej ekipie z Italii zagrał w 209 meczach i zdobył bramek, natomiast w USA wystąpił w 213 spotkaniach, inkasując 193 gole.

W reprezentacji Włoch grał dość krótko. W sumie wystąpił w czternastu meczach, zdobywając cztery bramki.

Zmarł w kwietniu 2012 roku w Naples w stanie Floryda.

ZOBACZ WIDEO Juventus nie dał szans Crotone i jest mistrzem. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×