Pau Morer z ekipy Sandefjord wziął sprawy w swoje ręce i to dosłownie! Kiedy gracze Tromsoe IL wychodzili z groźną kontrą 4 na 3 skrzydłowy postanowił nieprzepisowo zatrzymać piłkarza, łapiąc go za koszulkę. Problem w tym, że Thomas Lehne Olsen nie padł od razu na murawę, a pociągnął za sobą rywala dobre kilka metrów.
Cała sytuacja rozbawiła komentatora, który nie mógł powstrzymać się od śmiechu. Rywale byli wściekli, a sędzia postanowił dać po żółtej kartce zarówno Morerowi, jak i Olsenowi.
Faul miał miejsce w 53. minucie przy stanie 1:1, mecz zakończył się takim wynikiem. Co ciekawe, autor kuriozalnego faulu zdobył pierwszego gola.
ZOBACZ WIDEO Getafe wraca do Primera Division. Zobacz skrót meczu z CD Tenerife (WIDEO)[ZDJĘCIA ELEVEN]