Po zakończeniu sportowej kariery 38-latek wrócił do Australii. Mieszka w Melbourne. - Obecnie inwestuję w nieruchomości i dokształcam się w celu hodowania marihuany - podkreślił Mark Bresciano, którego cytuje angielski "The Sun".
Firmę zajmującą się produkcją marihuany założył wraz ze swoim kolegą. Nazywa się Greenhope. Piłkarz pozyskał już odpowiednie licencje, ale jak sam mówi: - Zanim będziemy mogli produkować lek, minie jeszcze trochę czasu.
Na razie właściciele firmy chcą polecieć do Kanady, USA, a także Europy, by porozmawiać z ekspertami i jak najlepiej przygotować się do hodowania marihuany medycznej.
Mimo nowych obowiązków Bresciano nie ukrywa, że myślami wraca do sportowego życia. - Tęsknię za piłką nożną traktowaną jak religia we Włoszech - stwierdził.
Jako pomocnik strzelił dla reprezentacji Australii 13 bramek w 84 występach. Z kolei w Serie A trafił do siatki rywali 48 razy.
ZOBACZ WIDEO Serie A: Napoli rozstrzelało się bez Milika. Zieliński bliski asysty [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]