Sampdoria kocha Polaków. "Zaczęli nawet tworzyć następne pokolenie"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Karol Linetty
Getty Images / Paolo Rattini / Na zdjęciu: Karol Linetty
zdjęcie autora artykułu

Polskie trio nie może narzekać na pobyt w Sampdorii Genua. Bartosz Bereszyński i Karol Linetty grają regularnie w pierwszym składzie, z kolei Dawid Kownacki dostaje swoje szanse w Pucharze Włoch.

We wtorek Dawid Kownacki poprowadził Sampdorię Genua do awansu do 1/8 finału Pucharu Włoch. Polski napastnik grał od pierwszego gwizdka i w 82. minucie zdobył bramkę na wagę zwycięstwa ze SPAL (2:1). Po trafieniu włożył piłkę pod koszulkę, a kciuk do ust, oznajmiając wszystkim, że zostanie tatą.

To nie pierwszy Polak, który celebruje narodziny dziecka w Sampdorii. Przed rokiem ojcem został Bartosz Bereszyński, który w październiku 2017 roku po efektownej bramce Karola Linetty'ego, wykonał ze swoim kolegą z drużyny popularną "kołyskę".

Te dwa wydarzenia przypomniano na profilu na Twitterze Sampdorii. Klub z Genui napisał: "Ta trójka wie, jak bardzo kochamy Polaków. Zaczęli nawet tworzyć następne pokolenie! Kochamy polskie trio Dorii!"

Kownacki będzie miał dziecko z modelką Aleksandrą Adamczak, z którą jest w związku od początku 2016 roku. Z kolei Bereszyński ma już rocznego synka Leo z Mają Mocydlarz.

ZOBACZ WIDEO Serie A: Błysk Milika na wagę trzech punktów. Piękny gol Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

Źródło artykułu:
Komentarze (0)