Robert Lewandowski wrócił do domu. Błyskawicznie otoczyły go ukochane kobiety

Bundesliga. Czy Krzysztof Piątek się skończył? Beznadziejny okres polskiego snajpera

"Moje dziewczyny" - pisze na Instagramie Robert Lewandowski. Do komentarza dorzucił m.in. trzy serduszka - najpewniej po jednym dla każdej z ukochanych kobiet. Najważniejsze jest jednak zdjęcie, które opublikował.

Widzimy na nim Roberta otoczonego przez jego ukochane kobiety - żonę Annę i córeczki - Laurę oraz Klarę. Na twarzy reprezentanta Polski pojawił się szczery uśmiech. Nie ma co się dziwić, każdy byłby rozpromieniony w takim towarzystwie.

Lewandowski ma powody do zadowolenia nie tylko z powodzenia w życiu prywatnym, ale i zawodowym. W pierwszym meczu po wznowieniu rozgrywek Bundesligi jego Bayern Monachium pokonał 1.FC Union Berlin 2:0. Polak trafił do siatki rywali z rzutu karnego.

Kolejne spotkanie Lewandowski i spółka rozegrają 23 maja (sobota) o godzinie 18:30. Wówczas rywalem Bawarczyków będzie Eintracht Frankfurt. Transmisja w Eleven Sports i na WP Pilot.

Czytaj także:
- Arnold Schwarzenegger mógł umrzeć. Dramatyczne wspomnienia celebryty
- Co za szaleństwo! Tak Cristiano Ronaldo bawi się z dziećmi (wideo) 

ZOBACZ WIDEO Zmiany w sztabie pomogą Lewandowskiemu? "Ma ogromny bagaż doświadczeń i może czegoś go nauczyć"