Piłkarz chciał wymusić transfer w nietypowy sposób. Przyszedł na trening w koszulce klubowego rywala!
Didier Lamkel Ze w dość niecodzienny sposób próbował wymusić transfer do Panathinaikosu. Napastnik Royalu Antwerp chciał wejść na obiekt klubu w koszulce rywala, RSC Anderlechtu. Ostatecznie piłkarz nie został wpuszczony do ośrodka treningowego.
24-letni napastnik wystąpił tylko w pięciu meczach, a w dodatku nie strzelił żadnego gola. Pokłócił się przez to z poprzednim trenerem zespołu, Ivanem Leko. Powodem było to, że chorwacki szkoleniowiec nie zgłosił go do rozgrywek Ligi Europy.
Lamkel Ze postanowił przyjść na poniedziałkowy trening w koszulce rywala, RSC Anderlechtu. Tym samym chciał wymusić transfer. Kameruńczyk dogadał się już z Panathinaikosem Ateny i wciąż czeka na zgodę od władz klubu, aby przenieść się do greckiego zespołu.
Piłkarz Royalu Antwerp w mediach społecznościowych stwierdził, że będzie kontynuował swoją akcję. We wtorek miał pojawić się w ośrodku treningowym w koszulce innego lokalnego rywala, Beerschot AC.
Ostatecznie zawodnik przeprosił w opublikowanym przez klub filmiku. - Chcę przeprosić klub i kibiców, ponieważ są wspaniali i cudowni. Zareagowałem tak, ponieważ moja głowa była kompletnie gdzie indziej - mówił Lamkel Ze. Wciąż jednak nie wiadomo czy Lamkel Ze zostanie w klubie.
Zobacz też:
Mocna odpowiedź Grzegorza Krychowiak na nieprzychylny komentarz kibica