Dramatyczne sceny na meczu 11-latków. Po faulu rywala młody zawodnik jest w śpiączce

Poważnej kontuzji doznał zawodnik drużyny Pingwinów podczas meczu rozgrywek rocznika 2010. Chłopiec został sfaulowany przez rywala. W szpitalu postawiono diagnozę.

Mateusz Kozanecki
Mateusz Kozanecki
W trakcie pierwszej tercji meczu zawodnik zespołu Lwy TChM zaatakował od tyłu przeciwnika, wpychając go na bandę okalającą lodowisko. Ten z dużym impetem uderzył plecami.

Rosyjskie media nie podają danych personalnych zawodników obu zespołów. Wiadomo jednak, że gracz Pingwinów nie był w stanie samodzielnie wstać.

Został przewieziony do szpitala, gdzie zdiagnozowano u niego złamanie siódmego i ósmego kręgu szyjnego. Poinformowano także, że niemal przez dobę znajdował się w śpiączce.

Jak podaje portal lenta.ru, na ten moment z Rosji nie napłynęły nowe wieści odnośnie stanu zdrowia 11-letniego hokeisty.

"Straszna kontuzja w meczu o Puchar Moskwy zawodników z rocznika 2010. Gracz doznał złamania dwóch kręgów szyjnych i leżał w śpiączce. Dużo zdrowia dla hokeisty Pingwinów" - przekazało Junior Hockey Empire Chiefs za pośrednictwem Instagrama.

Czytaj także:
Jest akt oskarżenia przeciwko Michałowi Ż. Teraz sprawą zajmie się sąd
Przegrał z rywalem Jana Błachowicza, bo był pijany?! Szokujące wyznanie gwiazdy UFC

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Połamał hokejowy kij na głowie rywala


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×