[tag=39671]
Norman Parke[/tag] na dobre zadomowił się w organizacji Fame MMA. Północnoirlandzki wojownik stoczył tam dwa pojedynki. Najpierw pokonał Kasjusza Życińskiego, a potem przegrał z Borysem Mańkowskim. Na tym jednak się nie skończy.
"Stormin" właśnie się pochwalił na Instagramie, że w 2022 roku znowu go zobaczymy w popularnej organizacji. 34-latek już ma nowy kontrakt.
"Nowy kontakt został dziś podpisany. W następnym roku walczę dla FAME MMA" - pisze Parke.
W tej chwili nie wiadomo, kto będzie jego rywalem. Ostatnio jednak pytał kibiców, co sądzą o starciu z Pawłem "Popkiem" Mikołajuwem. Możliwe więc, że niebawem zobaczymy ich starcie w klatce.
To byłby wielki hit nie tylko z racji tego, że obaj są gwiazdami w polskim MMA. Między nimi jest nawet 40 kg różnicy, a Fame MMA nie widzi problemów, aby zestawiać ze sobą takich zawodników.
Gwiazdor FAME MMA pokazał ukochaną. To zdjęcie rozczula >>
Gwiazdor Fame MMA chce walki z Pudzianowskim. "To będzie po prostu bitka" >>
ZOBACZ WIDEO: "Klatka po klatce". Maciej Kawulski zdradza, dlaczego Wrzosek został zwolniony z KSW