Promotor zdegustowany wydarzeniami na Prime Show MMA. "Wstyd, organizatorzy"
Walka Jasia Kapeli z Ziemowitem Kossakowskim przyniosła wiele emocji, chyba jednak głównie poza klatką. Jednak to, co wydarzyło się w niej, mocno zdegustowało Andrzeja Wasilewskiego.
Pierwotnie mieli wystąpić w Fight Exclusive Night, ale ostatecznie ich walka została przeniesiona do Atlas Areny i na galę Prime Show MMA, czyli sygnowane przez Kasjusza Życińskiego wydarzenie.
Obaj zawodnicy od początku prezentowali kiepski poziom. Dość niespodziewanie po nieco ponad minucie walki triumfował Kapela, który okazał się lepszy w parterze. Kossakowski po walce trafił do... szpitala.
"Mam nadzieję, że nie po ciosach lub źle dobranych suplementach. Kilka dni temu proponowałem, żeby tacy wojownicy wyłącznie grali w klasy lub w kapsle. Wstyd organizatorzy" - napisał Andrzej Wasilewski, promotor bokserski.
Jeden z internautów wypomniał, że Szpilka też kiedyś po walce trafił do szpitala. "To był po batalii o Mistrzostwo Świata WBC w boksie, a nie jakieś żenujące wygłupy, nie mające nic wspólnego ze sportem" - odpisał Wasilewski.
Pan @ZKossakowski ktory przegrał w czymś co niektórzy nazywają walka z @JasKapela został odwieziony do szpitala. Mam nadzieję że nie po ciosach lub źle dobranych suplementach. Kilka dni temu proponowałem żeby tacy wojownicy wyłącznie grali w klasy lub w kapsle.Wstyd organizatorzy
— A. Wasilewski (@boxingfun) February 19, 2022
Czytaj też:
Prime MMA. Klaudia Kamińska zrezygnowała z walki. Rywalka nie gryzła się w język
Kapela - Kossakowski: seria ciosów i koniec!