Usunęła wszystkie wspólne zdjęcia. Media piszą o głośnym rozstaniu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Cindy Kimberly i były gwiazdor Premier League - Dele Alli nie są już razem. Po trzech latach związku modelka usunęła ich wspólne zdjęcia z Instagrama, a w komentarzu potwierdziła rozstanie. Media nie mają wątpliwości: to definitywny koniec.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6

Głośny związek

Były gwiazdor Premier League, Dele Alli, i modelka Cindy Kimberly tworzyli jedną z najgłośniejszych par świata sportu i show-biznesu. Ich relacja trwała trzy lata i była szeroko komentowana w mediach. Para zyskała rozgłos, gdy pokazała się razem na Instagramie. To jednak już koniec.

2
/ 6

Fani byli czujni

O końcu ich związku zaczęto mówić, gdy internauci zauważyli, że Cindy przestała obserwować Delego na Instagramie. Co więcej, ze swojego profilu usunęła wszystkie zdjęcia z piłkarzem. To rozpętało falę plotek w sieci.

ZOBACZ WIDEO: Kto nowym selekcjonerem reprezentacji Polski? Kibice zabrali głos

3
/ 6

Przerwała milczenie

Doniesienia potwierdziła sama Cindy Kimberly. W komentarzu pod postem serwisu Glam Set and Match napisała wprost: "Rozstaliśmy się już jakiś czas temu". Tym samym rozwiała wszelkie wątpliwości dotyczące statusu związku.

4
/ 6

Piłkarz wciąż ma ich zdjęcia

Mimo że Cindy usunęła wspólne fotografie, na profilu Dele Alliego wciąż można znaleźć pamiątki z ich związku. W styczniu opublikował zdjęcie z modelką przy okazji podpisania kontraktu z włoskim klubem Como 1907, do którego trafił po dwuletniej przerwie.

5
/ 6

Kibicowała mu do końca

Choć ich związek się rozpadł, Cindy do końca wspierała Alliego. Była obecna na trybunach podczas meczów Como w marcu i kwietniu. Wtedy jeszcze nikt nie przypuszczał, że para jest już po rozstaniu.

6
/ 6

Nowy rozdział zawodnika

Dele Alli próbuje odbudować karierę we Włoszech. Jego trener, Cesc Fabregas, wyraża duże zaufanie. "Klub wierzy w potencjał Dele i zamierza pomóc mu odzyskać najlepszą formę. Jego doświadczenie i cechy przywódcze bez wątpienia wzmocnią drużynę" - pisze o nim "Daily Star".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści