Oskarżali ją o branie sterydów. Nigdy się nie przyznała. Historia kulturystki

Joanna Thomas nigdy nie wygrała najbardziej prestiżowych zawodów  kulturystycznych Ms Olympia. Mimo to uważana jest przez wielu za jedną z najlepszych kulturystek w historii.

O brytyjskiej zawodniczce świat po raz pierwszy usłyszał w 1998 roku, gdy dostała kartę zawodowca (IFBB Pro) w wieku zaledwie 21 lat.

Wielka kariera stała przed nią otworem, ale Brytyjce na kulturystycznej scenie wiodło się ze zmiennym szczęściem. W ostatnim czasie Thomas zmieniła profesję. Została... aktorką filmów dla dorosłych.

Kliknij dalej, aby poznać jej historię.

[b]

[/b]

Thomas miała 14 lat, gdy po raz pierwszy zainteresowała się kulturystyką.

- Czytałam magazyn o kulturystyce, który dał mi kolega. Zobaczyłam umięśnione kobiety i wtedy powiedziałam sobie, że chcę być taka jak one - wspomina Brytyjka.

Na siłownię zapisała się kilka miesięcy później. Od razu pokochała dźwiganie ciężarów.[b]

[/b]Thomas była bardzo ambitna. Trenowała ciężko, aby jak najszybciej zadebiutować w zawodach kulturystycznych.

- Gdy miałam 18 lat, mówiłam trenerowi, że chcę wygrywać wszystko. Ludzie wtedy się ze mnie śmiali - podkreśla.

Pierwsze zawody Thomas zaliczyła w 1997 roku, w wieku 20 lat, gdy wystartowała w North East EFBB w Nottingham. Wygrała w swojej kategorii wiekowej i zakwalifikowała się do głównej imprezy - amatorskich mistrzostw EFBB British Championships. Zajęła w nich trzecie miejsce.[b]

[/b]Thomas nie musiała długo czekać na swój życiowy sukces. Rok po debiucie po raz kolejny zakwalifikowała się na amatorskie zawody EFBB British Championships. Stanęła na najwyższym stopniu podium.

To był przełom. Przeszła do historii jako najmłodsza zawodniczka, która zdobyła kartę zawodowca (IFBB Pro).

- Od dawna o tym marzyłam i to się spełniło - wspomina z sentymentem.

Jednak w kolejnych trzech latach jej kariera wyhamowała. Joanna nie startowała w oficjalnych konkursach, obawiała się bowiem, że nie jest jeszcze gotowa, aby wskoczyć na najwyższy poziom.[b]

[/b]Thomas wróciła do rywalizacji w 2001 roku. Wzięła udział w IFBB Jantana Classic i wygrała po raz pierwszy w zawodowej karierze.

- Dzięki temu mogłam pojechać na Ms Olympia - przypomina.

Wyjazd do USA miał być dla niej milowym krokiem w karierze. Początki za oceanem przyniosły jednak spore rozczarowanie.[b]

[/b]Brytyjka przeprowadziła się do USA, aby tam trenować. Niestety nie była zadowolona z rezultatów.

- To było moje najgorsze doświadczenie. W tym okresie przeżywałam dużo stresu, miałam problemy z dietą, brakowało mi wsparcia finansowego. Nie byłam gotowa na tak wielkie wyzwanie - przyznaje.

Sędziowie także mieli zastrzeżenia do jej formy. Thomas zajęła w Ms Olympia dopiero dziesiąte miejsce i do domu wróciła z wielkim niedosytem. Przez kolejne trzy lata skupiła się tylko na treningach.[b]

[/b]Kolejny powrót nastąpił w 2004 roku. Dzięki drugiej lokacie w zawodach GNC Show Brytyjka ponownie zakwalifikowała się na Ms Olympia.

Tym razem poszło jej lepiej niż trzy lata wcześniej. Została sklasyfikowana na siódmej pozycji.

W 2007 roku, po zajęciu czwartego miejsca na IFBB Atlantic City Pro, Thomas postanowiła zakończyć karierę. Trzy lata później co prawda zapowiedziała powrót do kulturystyki, ale jej plany nie wypaliły.[b]

[/b]Thomas przez lata była uważana za jedną z najlepszych kulturystek świata. Ciągle jednak pojawiały się pytania, czy tę imponującą muskulaturę wypracowała naturalnie, czy też wspomagała się sterydami.

- Nigdy nie brałam sterydów. Swoje mięśnie wypracowałam naturalnie - przekonywała w wywiadach dla różnych czasopism oraz stacji telewizyjnych.

Kibice i eksperci nie do końca w to wierzyli. Zwracali przede wszystkim uwagę na bardzo niski głos i na rysy twarzy (z czasem stawały się coraz bardziej męskie).[b]

[/b]Brytyjka nie potrafiła się utrzymać z kulturystyki, więc zmuszona była szukać pieniędzy gdzie indziej. Tak właśnie trafiła do branży pornograficznej.

Thomas grała w filmach dla dorosłych jeszcze w czasach, gdy miała kartę zawodowca IFBB Pro. Potem robiła to również na sportowej emeryturze. Założyła nawet stronę internetową, na której pisała pamiętnik i udostępniała - za opłatą - swoje nagrania.

W 2013 roku kulturystka wycofała się z życia publicznego. Nie aktualizuje już swojego pamiętnika, nie zamieszcza wiadomości Facebooku.[b] Czy wiedziałeś, że kolejny wielki klub piłkarski może dostać zakaz transferowy od FIFA?

[/b]

Opracował PS