W tym artykule dowiesz się o:
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
[tag=7652] Reprezentacja Polski[/tag] pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Na kolejnych stronach zobaczysz zdjęcia ukochanej bohatera polskiej reprezentacji hokejowej.
Reprezentacja Polski pokonała w środę Austrię 1:0 i zachowała matematyczne szanse na awans do hokejowej elity. Z kolei we wtorek wielki mecz rozegrał Tomasz Malasiński. Zawodnik Swindon Wildcats zdobył trzy bramki przeciwko Słowenii (4:1). Dopiero po zakończeniu spotkania dowiedział się, że był to jego jubileuszowy występ.
- Nie wiedziałem, że to był już mój setny mecz w kadrze. Tym bardziej cieszę się z wygranej i trzech goli - komentował najskuteczniejszy zawodnik Biało-Czerwonych (w Katowicach zanotował w sumie cztery trafienia).
Malasiński na turnieju w Spodku może liczyć na wsparcie swojej żony Izabeli. To właśnie za nią polski hokeista wyjechał i gra Anglii.
- Iza jest w Anglii od dwóch lat, chcieliśmy wreszcie być blisko siebie. Pracuje, jako fryzjerka, w Kingston koło Londynu, więc oferta ze Swindon, które leży nie tak daleko od stolicy, odpowiadała mi - wyjaśnił w 2015 roku.
Opracował PS