NBA: kiedyś był partnerem Abdul-Jabbara. Teraz grozi mu 45 lat więzienia!

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Kermit Washington oszukał wielu znanych sportowców, którzy przekazywali spore pieniądze na rzecz pomocy mieszkańcom Afryki. Były gracz LA Lakers wydawał te środki na własne przyjemności.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 5

Kermit Washington w latach 70. i 80. ubiegłego wieku był czołową postacią koszykarskiej ligi NBA. Grał m.in. w Los Angeles Lakers, Boston Celtics czy Golden State Warriors. Silny skrzydłowy był boiskowym partnerem legendarnego Kareema Abdula-Jabbara.

- Kiedy przyszedł do Lakersów, to spełniło się moje marzenie. Kareem był moim idolem - wspomina Washington.

Kermit w 1980 roku zagrał nawet w meczu gwiazd NBA. Był solidnym zawodnikiem, który przez kilkanaście lat występował na boiskach najlepszej ligi świata. W historii koszykówki zasłynął również uderzeniem w twarz Rudy'ego Tomjanovicha, który trafił do szpitala z wieloma złamaniami. Teraz słynny koszykarz wywołał kolejny, równie wielki skandal.

2
/ 5

Washington przez ostatnich dziesięć lat pracował dla związku koszykarzy. Cieszył się bardzo dużym szacunkiem w środowisku. Dlatego, gdy zorganizował akcję charytatywną, to wszyscy mu zaufali.

"Punch" (przydomek zyskał po uderzeniu Tomjanovicha) zbierał pieniądze na rzecz potrzebujących mieszkańców Afryki. Spotykał się ze znanymi i bogatymi sportowcami, którzy potem przekazywali mu pieniądze. Do tego organizował licytacje w portalach aukcyjnych.

Z czasem okazało się, że pieniądze nie trafiają do Afryki, a do rąk organizatora całej akcji.

3
/ 5

Słynny koszykarz zebrał podobno kilkaset tysięcy dolarów. Potrzebującym nie pomagał, a wydawał pieniądze na własne przyjemności. Washington zaczął prowadzić bardzo bogate życie.

Wakacje, droga biżuteria, liczne rozrywki. Na to były gracz LA Lakers przeznaczał pieniądze, które ludzie wpłacali na cele charytatywne. Amerykańskie media donoszą, że Kermit żył w ten sposób przez prawie dziesięć lat.

W końcu jednak policja zaczęła przyglądać się emerytowanemu koszykarzowi. Kilka dni temu go aresztowano.

4
/ 5

Washington został aresztowany we wtorek. Wyszedł już na wolność, ale musiał oddać swój paszport, a na nodze ma opaskę z nadajnikiem GPS. Możliwe, że długo nie będzie cieszył się wolnością.

Były sportowiec przed sądem będzie odpowiadał za kilka przestępstw. W akcie oskarżenia możemy znaleźć m.in. oszustwa podatkowe, defraudację pieniędzy, utrudnianie pracy wymiarowi sprawiedliwości, a nawet kradzież tożsamości.

Jest duże prawdopodobieństwo, że Kermit już do końca życia nie opuści więzienia.

5
/ 5

Portal "TMZ" informuje, że jeżeli sąd uzna go winnym wszystkich przestępstw, to maksymalnie dostanie 45 lat więzienia. Dzisiaj Kermit Washington ma 64 lata, a więc za kratami spędziłby resztę życia.

Pojawiają się jednak informacje, że zawarł umowę z prokuraturą, dzięki czemu dostanie łagodniejszy wyrok. Nie wiadomo jednak, co zaoferował słynny koszykarz w zamian.

Przykro, że tak kończy wielka postać NBA. Kiedyś był gwiazdą, a teraz w oczach wszystkich ludzi został oszustem i złodziejem.

Opracował CYK

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
Antoni Tadeusz Akogoto
28.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za pazerny ciemnoskóry. Przecież zarabiał krocie i jeszcze mu było mało?! Jego czarni bracia cierpieli biedę a on bez honoru i sumienia. Rozliczy się za te świństwa z Bogiem  
avatar
Alec Trevelian
26.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Masakra z tym artykułem na 6 stron. Nie fa się czytać.  
avatar
głos z Rzeszowa 61
26.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Słynny koszykarz zebrał podobno kilkaset tysięcy dolarów." to nawet nie 4 miliony pln . Co to za gów...na afera . Gdyby to odnieść do Polski to więzienia byłyby pełne na lata.  
--.night.--
26.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
hahahaha a u nas to robi co druga fundacja i wszyscy dalej daja kase haha