W tym artykule dowiesz się o:
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Igrzyska w Rio ruszają dopiero 5 sierpnia, ale pierwsi sportowcy już zameldowali się w wiosce olimpijskiej. Swoimi wrażeniami na Facebooku podzielili się polscy wioślarze. Miłosz Jankowski i Artur Mikołajczewski byli zszokowani tym, co zastali w pokoju.
- Po prostu brud i syf oraz stan wskazujący na pośpiech pracowników wykańczających pokoje. Na tę chwilę borykamy się z wszędobylskim kurzem oraz między innymi niedziałającą toaletą - napisał Mikołajczewski, który zamieścił kilka zdjęć. Na jednym z nich (zdjęcie nr 2) - w spłuczce w toalecie - widać robaki.
Jego kolega z reprezentacji dodał:
- Jednak nie zdążyli. Pierwsze wrażenie w Brazylii super, ale niestety po wejściu do pokoju słabo. Brudno, plamy po farbie, wody w łazience nie ma, łóżka brudne, pościel w szafie byle jak walnięta i nie wiem, czy czysta. Ale hitem jest brak okna w kuchni - to wpis Jankowskiego.
Ale to nie koniec. Jankowski zdradził, że ekipa z Australii była tak zszokowana warunkami, że zrezygnowała z pobytu w wiosce olimpijskiej. Z kolei zawodnikom z Nowej Zelandii zarwał się sufit.
Na koniec Polacy zaznaczyli, że nie zamierzają ciągle narzekać na warunki zamieszkania, bo nie przyjechali do Rio na wakacje.
- Widzę, że rozpętała się nam afera. Dla sprostowania napiszę, że jak miałbym mieszkać na slumsach, też byłoby spoko. Ale oddali nowe budynki, więc spodziewałem się chociaż tego, aby było czysto - napisał Jankowski.
Na następnych stronach zobaczycie zdjęcia zamieszczone przez naszych wioślarzy. Szokujące!
Opracował PS