W tym artykule dowiesz się o:
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.
Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.
Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.
Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.
Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.
Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.
Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.
Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.
Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.
Na kolejnych stronach zobaczysz jej zdjęcia.
Instagram jest dla Paige Spiranac zarówno wielkim zbawieniem, jak i przekleństwem. To właśnie dzięki niemu świat dowiedział się o Amerykance, ale jednocześnie sprawił, że przez moment odechciało jej się grać w golfa.
Spiranac narzeka w wywiadzie dla "Bunkered", że po debiucie przeczytała mnóstwo przykrych słów w internecie. Ludzie pisali m.in., że została zaproszona na turniej Omega Dubai Ladies Masters tylko za ładną buzię. To ją załamało. Myślała nawet, żeby skończyć ze sportem.
- Nie spodziewałam się, że mój start w Dubaju wywoła tak wiele kontrowersji. Ciężko przeżyłam to, co usłyszałam i przeczytałam. Ludzie mówili o mnie bardzo złe rzeczy - wyjaśniła.
O Spiranac świat usłyszał po raz pierwszy w 2015 roku. Amerykanka jeszcze wtedy była amatorką, ale kibice okrzyknęli ją najpiękniejszą golfistką świata. Dziś 23-latka startuje w zawodach i ma na swoim koncie już pierwsze sukcesy - w czerwcu wygrała Cactus Tour rozgrywany w Arizonie.