Australian Open: sprawca największej sensacji trenuje i mieszka z... mamą

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Mama jest w jego teamie, a Denis Istomin bardzo chwali sobie takie rozwiązanie. Dzięki temu nie musi płacić dodatkowo za trenera i pokój hotelowy.

1
/ 7
Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Denis Istomin z Uzbekistanu sprawił największą sensację w tegorocznym Australian Open, pokonując w drugiej rundzie obrońcę trofeum Novaka Djokovicia (7:6, 5:7, 2:6, 7:6, 6:4).

Za sukcesem Istomina stoi jego matka Klaudiya, która jednocześnie pełni rolę jego trenerki. W świecie tenisa to dość rzadkie rozwiązanie. Ale Istomin podchodzi do niego z humorem.

- To świetne uczucie, kiedy rodzina jest częścią twojego teamu. Mam szczęście, że to mama mnie trenuje. Dzięki temu nie muszę płacić dodatkowo za szkoleniowca - mówi z uśmiechem.

30-latek oszczędza pieniądze także w inny sposób. Zazwyczaj mieszka z mamą w jednym pokoju hotelowym podczas podróży. - Jest OK, to moja rodzina. Dziewczyn nie mogę co prawda sprowadzać, ale to mi nie przeszkadza. Mam swoją dziewczynę w rodzinnej miejscowości - tłumaczy.

117. zawodnik rankingu ATP nigdy nie przebrnął przez trzecią rundę (1/16 finału) Australian Open. Odpadał w niej w 2010 i 2014 r. Czy uda się w trzecim podejściu? Rywalem tenisisty z Uzbekistanu będzie Hiszpan Pablo Carreno.

Zobacz zdjęcia matki Istomina na kolejnych stronach.

2
/ 7
Fot. Vince Caligiuri/Getty Images
Fot. Vince Caligiuri/Getty Images

Denis Istomin z Uzbekistanu sprawił największą sensację w tegorocznym Australian Open, pokonując w drugiej rundzie obrońcę trofeum Novaka Djokovicia (7:6, 5:7, 2:6, 7:6, 6:4).

Za sukcesem Istomina stoi jego matka Klaudiya, która jednocześnie pełni rolę jego trenerki. W świecie tenisa to dość rzadkie rozwiązanie. Ale Istomin podchodzi do niego z humorem.

- To świetne uczucie, kiedy rodzina jest częścią twojego teamu. Mam szczęście, że to mama mnie trenuje. Dzięki temu nie muszę płacić dodatkowo za szkoleniowca - mówi z uśmiechem.

30-latek oszczędza pieniądze także w inny sposób. Zazwyczaj mieszka z mamą w jednym pokoju hotelowym podczas podróży. - Jest OK, to moja rodzina. Dziewczyn nie mogę co prawda sprowadzać, ale to mi nie przeszkadza. Mam swoją dziewczynę w rodzinnej miejscowości - tłumaczy.

117. zawodnik rankingu ATP nigdy nie przebrnął przez trzecią rundę Australian Open. Odpadał w niej w 2010 i 2014 r. Czy uda się w trzecim podejściu? Rywalem tenisisty z Uzbekistanu będzie Hiszpan Pablo Carreno.

Zobacz zdjęcia matki Istomina na kolejnych stronach.

3
/ 7
Fot. Jan Kruger/Getty Images
Fot. Jan Kruger/Getty Images

Denis Istomin z Uzbekistanu sprawił największą sensację w tegorocznym Australian Open, pokonując w drugiej rundzie obrońcę trofeum Novaka Djokovicia (7:6, 5:7, 2:6, 7:6, 6:4).

Za sukcesem Istomina stoi jego matka Klaudiya, która jednocześnie pełni rolę jego trenerki. W świecie tenisa to dość rzadkie rozwiązanie. Ale Istomin podchodzi do niego z humorem.

- To świetne uczucie, kiedy rodzina jest częścią twojego teamu. Mam szczęście, że to mama mnie trenuje. Dzięki temu nie muszę płacić dodatkowo za szkoleniowca - mówi z uśmiechem.

30-latek oszczędza pieniądze także w inny sposób. Zazwyczaj mieszka z mamą w jednym pokoju hotelowym podczas podróży. - Jest OK, to moja rodzina. Dziewczyn nie mogę co prawda sprowadzać, ale to mi nie przeszkadza. Mam swoją dziewczynę w rodzinnej miejscowości - tłumaczy.

117. zawodnik rankingu ATP nigdy nie przebrnął przez trzecią rundę Australian Open. Odpadał w niej w 2010 i 2014 r. Czy uda się w trzecim podejściu? Rywalem tenisisty z Uzbekistanu będzie Hiszpan Pablo Carreno.

Zobacz zdjęcia matki Istomina na kolejnych stronach.

4
/ 7
Fot. Ella Ling / BPI/EAST NEWS
Fot. Ella Ling / BPI/EAST NEWS

Denis Istomin z Uzbekistanu sprawił największą sensację w tegorocznym Australian Open, pokonując w drugiej rundzie obrońcę trofeum Novaka Djokovicia (7:6, 5:7, 2:6, 7:6, 6:4).

Za sukcesem Istomina stoi jego matka Klaudiya, która jednocześnie pełni rolę jego trenerki. W świecie tenisa to dość rzadkie rozwiązanie. Ale Istomin podchodzi do niego z humorem.

- To świetne uczucie, kiedy rodzina jest częścią twojego teamu. Mam szczęście, że to mama mnie trenuje. Dzięki temu nie muszę płacić dodatkowo za szkoleniowca - mówi z uśmiechem.

30-latek oszczędza pieniądze także w inny sposób. Zazwyczaj mieszka z mamą w jednym pokoju hotelowym podczas podróży. - Jest OK, to moja rodzina. Dziewczyn nie mogę co prawda sprowadzać, ale to mi nie przeszkadza. Mam swoją dziewczynę w rodzinnej miejscowości - tłumaczy.

117. zawodnik rankingu ATP nigdy nie przebrnął przez trzecią rundę Australian Open. Odpadał w niej w 2010 i 2014 r. Czy uda się w trzecim podejściu? Rywalem tenisisty z Uzbekistanu będzie Hiszpan Pablo Carreno.

Zobacz zdjęcia matki Istomina na kolejnych stronach.

5
/ 7
Fot. Jan Kruger/Getty Images
Fot. Jan Kruger/Getty Images

Denis Istomin z Uzbekistanu sprawił największą sensację w tegorocznym Australian Open, pokonując w drugiej rundzie obrońcę trofeum Novaka Djokovicia (7:6, 5:7, 2:6, 7:6, 6:4).

Za sukcesem Istomina stoi jego matka Klaudiya, która jednocześnie pełni rolę jego trenerki. W świecie tenisa to dość rzadkie rozwiązanie. Ale Istomin podchodzi do niego z humorem.

- To świetne uczucie, kiedy rodzina jest częścią twojego teamu. Mam szczęście, że to mama mnie trenuje. Dzięki temu nie muszę płacić dodatkowo za szkoleniowca - mówi z uśmiechem.

30-latek oszczędza pieniądze także w inny sposób. Zazwyczaj mieszka z mamą w jednym pokoju hotelowym podczas podróży. - Jest OK, to moja rodzina. Dziewczyn nie mogę co prawda sprowadzać, ale to mi nie przeszkadza. Mam swoją dziewczynę w rodzinnej miejscowości - tłumaczy.

117. zawodnik rankingu ATP nigdy nie przebrnął przez trzecią rundę Australian Open. Odpadał w niej w 2010 i 2014 r. Czy uda się w trzecim podejściu? Rywalem tenisisty z Uzbekistanu będzie Hiszpan Pablo Carreno.

Zobacz zdjęcia matki Istomina na kolejnych stronach.

6
/ 7
Fot. Vince Caligiuri/Getty Images
Fot. Vince Caligiuri/Getty Images

Denis Istomin z Uzbekistanu sprawił największą sensację w tegorocznym Australian Open, pokonując w drugiej rundzie obrońcę trofeum Novaka Djokovicia (7:6, 5:7, 2:6, 7:6, 6:4).

Za sukcesem Istomina stoi jego matka Klaudiya, która jednocześnie pełni rolę jego trenerki. W świecie tenisa to dość rzadkie rozwiązanie. Ale Istomin podchodzi do niego z humorem.

- To świetne uczucie, kiedy rodzina jest częścią twojego teamu. Mam szczęście, że to mama mnie trenuje. Dzięki temu nie muszę płacić dodatkowo za szkoleniowca - mówi z uśmiechem.

30-latek oszczędza pieniądze także w inny sposób. Zazwyczaj mieszka z mamą w jednym pokoju hotelowym podczas podróży. - Jest OK, to moja rodzina. Dziewczyn nie mogę co prawda sprowadzać, ale to mi nie przeszkadza. Mam swoją dziewczynę w rodzinnej miejscowości - tłumaczy.

117. zawodnik rankingu ATP nigdy nie przebrnął przez trzecią rundę Australian Open. Odpadał w niej w 2010 i 2014 r. Czy uda się w trzecim podejściu? Rywalem tenisisty z Uzbekistanu będzie Hiszpan Pablo Carreno.

Zobacz zdjęcia matki Istomina na kolejnych stronach.

7
/ 7
Fot. Ella Ling / BPI/EAST NEWS
Fot. Ella Ling / BPI/EAST NEWS

Denis Istomin z Uzbekistanu sprawił największą sensację w tegorocznym Australian Open, pokonując w drugiej rundzie obrońcę trofeum Novaka Djokovicia (7:6, 5:7, 2:6, 7:6, 6:4).

Za sukcesem Istomina stoi jego matka Klaudiya, która jednocześnie pełni rolę jego trenerki. W świecie tenisa to dość rzadkie rozwiązanie. Ale Istomin podchodzi do niego z humorem.

- To świetne uczucie, kiedy rodzina jest częścią twojego teamu. Mam szczęście, że to mama mnie trenuje. Dzięki temu nie muszę płacić dodatkowo za szkoleniowca - mówi z uśmiechem.

30-latek oszczędza pieniądze także w inny sposób. Zazwyczaj mieszka z mamą w jednym pokoju hotelowym podczas podróży. - Jest OK, to moja rodzina. Dziewczyn nie mogę co prawda sprowadzać, ale to mi nie przeszkadza. Mam swoją dziewczynę w rodzinnej miejscowości - tłumaczy.

117. zawodnik rankingu ATP nigdy nie przebrnął przez trzecią rundę Australian Open. Odpadał w niej w 2010 i 2014 r. Czy uda się w trzecim podejściu? Rywalem tenisisty z Uzbekistanu będzie Hiszpan Pablo Carreno.

Zobacz zdjęcia matki Istomina.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
yes
20.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przedwczoraj dzwoniący do radia powiedział, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu (to znane) i do tego jeszcze przyciętym. Inni mówili, że dobrze pracować i robić interesy z rodziną. P Czytaj całość
avatar
Sharapov
20.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Mamisynek z mamusia w pokoju mieszka i oszczędza buhahah kasy ma bo gra nie od wczoraj i tak tnie koszty jak junior. Denis hostele sa jeszcze tańsze i możecie w 8-12 osobowym pokoju mi Czytaj całość