W tym artykule dowiesz się o:
Nowe życie
Życie Georginy Rodriguez zmieniło się nie do poznania, odkąd oficjalnie zaczęła spotykać się z Cristiano Ronaldo. Hiszpańskie media donoszą, że piękna WAG właśnie po raz kolejny musiała zwolnić się z pracy. 22-latka rozważa teraz zmianę branży.
Praca w sklepie
Georgina, zanim poznała Ronaldo, pracowała w sklepie Gucciego. Potem piłkarz Realu Madryt załatwił jej angaż u Prady. Nie zabawiła tam jednak długo. Sława przeszkadzała jej w pełnieniu obowiązków.
Zero spokoju
Rodriguez, zamiast obsługiwać klientów, co chwila była zagadywana przez fanów Cristiano Ronaldo, proszona o autografy i o wspólne zdjęcia. Również paparazzi oraz dziennikarze nie dawali spokoju ukochanej gwiazdy reprezentacji Portugalii.
Zmiana branży
"Pracodawca porozumiał się z Rodriguez i postanowił rozwiązać umowę po czterech miesiącach" - podaje hiszpański dziennik "AS". Obecnie jedna z najbardziej znanych WAGs planuje pójść w innym kierunku. Ofert dostaje mnóstwo.
Spróbuje swoich sił na wybiegu
Georgina prowadzi rozmowy z poważnymi agencjami oraz specjalistami, z których pomocą mogłaby się przebić do wielkiego świata mody. Partnerka CR7 chciałaby spróbować swoich sił na wybiegu.
Suknie ślubne
Rodriguez rozważa również poważną ofertę współpracy z firmą zajmującą się produkcją sukien ślubnych. Dziewczyna Ronaldo miałaby zostać twarzą ich marki. - Na ten moment nie zapadły żadne decyzje. Georgina wciąż prowadzi negocjacje i nie chce o nich mówić publicznie - czytamy w "AS".
Przeprowadzka do Ronaldo
Georgina nie tylko zmieniła pracę, ale również mieszkanie. Do niedawna wynajmowała lokum w centrum Madrytu. Teraz mieszka razem z Ronaldo w jego wielkiej, luksusowej posiadłości na osiedlu La Finca. Tam niczego jej nie brakuje.
Rodzina gwiazdora ją zaakceptowała
W domu Ronaldo piękna Hiszpanka może czuć się jak u siebie. Rodzina piłkarza Realu Madryt podobno jest nią zauroczona. Zupełnie odwrotnie było, gdy CR7 spotykał się z Iriną Szejk. Rosyjska modelka nie potrafiła się dogadać przede wszystkim z mamą sportowca Dolores Aveiro.