Ze śmieci tworzy bikini. To partnerka znanego piłkarza

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W środę Nathan Ake powalczy z Manchesterem City o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Holender podczas meczu ze Sportingiem Lizbona będzie mógł liczyć na gorący doping swojej narzeczonej - Kaylee Ramman.

1
/ 6

Długi związek

Nathan Ake i Kaylee Ramman w ostatnie wakacje świętowała już dziesiątą rocznicę swojego związku. To oznacza, że są w związku, od kiedy aktualny piłkarz Manchesteru City skończył 16 lat!

2
/ 6

Piękne zaręczyny

Tuż przed okrągłą rocznicą Ake zaręczył się ze swoją partnerką. Piłkarz padł na kolano na luksusowym jachcie podczas wakacyjnej przerwy. Ramman oczywiście powiedziała "tak".

ZOBACZ WIDEO: Komplikacje z transferem Wisły Kraków. Najpierw żona, później paszport

3
/ 6

Niezależna kobieta

Ramman nie można nazwać jedynie "partnerką piłkarza". Przed laty zajmowała się firmą handlującą diamentami, a obecnie skupia się na własnym biznesie.

4
/ 6

Ekologiczna firma

Jak można wyczytać z jej Instagrama, projektuje modne bikini z... plastiku i sieci wyłowionych w oceanie.

5
/ 6

Papużki nierozłączki

- Wolny czas często spędzamy razem. Zabieramy psa na spacer po plaży, jemy lunch, oglądamy film w kinie lub gotujemy obiad. Oboje jesteśmy ambitni w naszych karierach - przyznała dwa lata temu Ramman w rozmowie z "The Sun".

6
/ 6

Weganka w podróży Ramman jest także weganką, a więc zrezygnowała w swojej diecie z mięsa oraz produktów pochodzenia zwierzęcego. Jedną z jej największych pasji są z kolei podróże. Co ciekawe, kiedyś prowadziła nawet bloga związanego z tą branżą.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
avatar
Legionowiak 4.0
9.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niczego sobie dziewczyna! Już to widzę, bikini robione z butelek po alkoholu lub po puszkach! Tej dziuni daję notę 8/10!  
avatar
Klamen
9.03.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie czytałem ale z czołówki można się domyśleć że grzebie po śmietnikach a potem tworzy gatki z odpadow  
avatar
jerrypl
9.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Miła pani