#dziejesiewsporcie: 93. minuta. Wynik? 0:0. I nagle coś takiego!

Tak się gra w lidze naszych grupowych rywali podczas mistrzostw świata w Katarze! Mowa o lidze meksykańskiej i pojedynku Club America - Toluca. Goście już od 31. minuty spotkania grali w osłabieniu, ale wydawało się, że z trudnego terenu wywiozą jeden punkt. Jednak w ostatniej minucie doliczonego czasu gry na strzał z bardzo dalekiej odległości zdecydował się Richard Sanchez. Wyszło znakomicie. Padła niesamowita bramka, a Club America zapewniło sobie ważne trzy punkty. W tym odcinku zobaczycie także Lewisa Hamiltona oraz... jego psa, buldoga Roscoe. A na koniec pokażemy Wam fana kolarstwa, który zdobył wyjątkowe trofeum od jednej z gwiazd Tour de France - w niesamowitych okolicznościach!

Komentarze (0)