Rio 2016: klęska Pawła Fajdka. Polak rozłożył się na tartanie, był załamany
Redakcja
Paweł Fajdek wypadł zdecydowanie poniżej oczekiwań w eliminacjach rzutu młotem w Rio. Dwukrotny mistrz świata nie uzyskał minimum kwalifikacyjnego 76,50 m i z wynikiem 72 m zajął dopiero siódme miejsce w swojej grupie. Zaraz po swojej trzeciej próbie Fajdek położył się na tartanie stadionu i skrył głowę w dłoniach. Długo się nie podnosił i przeżywał swój fatalny występ. Już wiemy, że finale rzutu młotem Fajdka nie zobaczymy, bo rywale z drugiej grupy rzucali dalej od Polaka.
Polub SportowyBar na Facebooku
Komentarze (26)
-
Moimzdaniem Zgłoś komentarzjak widziałem go wcześniej. Spalił wszystkie rzuty (ciągle siatka), choć fizycznie jego dynamika i energia na tle rywali była rewelacyjna. Dzisiaj był tak ospały jakby się przegrzał.