Makabryczny wypadek na MŚ. Narciarz wył z bólu, miał problemy z oddychaniem
Przemek Sibera
To była pechowa środa na MŚ w narciarstwie alpejskim w St. Moritz. Po Mirjam Puchner, która na treningu złamała kość piszczelową i strzałkową, wypadkowi w supergigancie uległ Olivier Jenot. Zawodnik z Monako stracił równowagę i z impetem uderzył o ziemię. 28-latek wył z bólu, miał problemy z oddychaniem. Lekarze musieli go zaintubować jeszcze na stoku. Potem helikopter przetransportował narciarza do szpitala. Jenot doznał stłuczenia płuc i krwawienia wewnętrznego. Zobacz zdjęcia z wypadku.
Polub SportowyBar na Facebooku
Komentarze (7)
-
Paweł Rybak Zgłoś komentarzNapisano, że został zaintubowany jeszcze na ziemi a na zdjęciach widać, że miał tylko maskę tlenową założoną. Chyba autor musi się douczyć co to jest intubacja...