Denis Labryga, który 5 kwietnia w Częstochowie zmierzy się w ramach FAME 25 z Jayem Silvą, otwarcie przyznał, że jego celem jest UFC. W rozmowie z "Freak Fight Polska" stwierdził, że w ciągu dwóch i pół roku może znaleźć się w Dana White’s Contender Series - prestiżowym programie kwalifikacyjnym do największej organizacji MMA na świecie.
Pojedynek z Silvą może być największym testem w dotychczasowej karierze Labrygi. Jay Silva to były zawodnik KSW i UFC, który walczył z takimi postaciami jak Michał Materla czy Mariusz Pudzianowski.
ZOBACZ WIDEO: Były kadrowicz stworzył niesamowitą grę. Siatkówka bez wstawania z kanapy
"Niedźwiedź" stanie więc naprzeciw doświadczonego weterana, a zwycięstwo byłoby jego najcenniejszym osiągnięciem. Atmosferę przed galą FAME 25 dodatkowo podgrzała konferencja, na której doszło do wymiany słownych uszczypliwości.
Labryga nie ukrywa, że myśli o przyszłości z dużym rozmachem. - Myślałem, że zajmie mi to więcej czasu, ale myślę, że z 2-2.5 roku. Jeżeli będzie to tempo, które zakładamy, że są walki dosyć dosyć szybko, to myślę, że 2,5 roku i jesteśmy na Contenderze - zadeklarował zawodnik.
Dana White's Contender Series to wydarzenie, na którym zawodnicy mają szansę zaprezentować się przed szefem UFC i zdobyć kontrakt z największą federacją MMA. Labryga liczy, że szybkie tempo walk i rozwój sportowy pozwolą mu wkrótce zrealizować sportowe ambicje.