Na ten wieczór czekali wszyscy fani sportów walki w naszym kraju. Oprócz starcia Mariusza Pudzianowskiego z Eddiem Hallem, sporo emocji budziły także inne starcia, m.in. pojedynek Artura Szpilki z Errolem Zimmermanem.
Walka rozpoczęła się od wysokiego kopnięcia Holendra, a chwilę później posłał Szpilkę na deski. Polak nie złożył jednak broni i zapiął trójkąt rękoma. Zimmerman chwilę później odklepał.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Conor McGregor pokazał moc. Tylko zobacz na te uderzenia
Tym wydarzeniom z bliska przyglądał się Mamed Chalidow, który znajdował się tuż przy oktagonie. Artur Mazur, dziennikarz WP SportoweFakty, uwiecznił zachowanie byłego międzynarodowego mistrz KSW.
Z początku 44-latek starał się zachowywać spokój, a w dodatku uspokajał osoby z teamu Szpilki. Jednak chwilę później, gdy walka się skończyła, Chalidow eksplodował z radości.
"Mamed oszalał po walce Artura Szpilki. Wcześniej uciszał publikę" - napisał Mazur w mediach społecznościowych. Dziennikarz do wpisu dołączył wideo (nagranie znajduje się na końcu artykułu).