2 
W sobotę 17 maja w Taipei Arena odbyła się ceremonia otwarcia Światowych Igrzysk Młodzieży 2025. Do niesienia znicza olimpijskiego zaproszono pięć znanych osobistości, w tym prezesa NVIDII Jensena Huanga, aktorkę Sylvię Chang, mistrzynię olimpijską w boksie Lin Yu-Ting i byłego gwiazdora ligi CPBL Penga Cheng-Mina. Gdy ten ostatni pojawił się na ekranie, widzowie przecierali oczy ze zdumienia. Podpisano go jako... Lin Yu-Ting.
Błąd pojawił się w oficjalnej transmisji stacji Formosa TV (FTV). Gdy Peng wychodził z pochodnią, jego nazwisko zostało błędnie przedstawione jako należące do Lin – która wcześniej rzeczywiście brała udział w ceremonii. Wpadka szybko trafiła do sieci, wywołując lawinę komentarzy. "To już poziom groteski", "Już nic mnie nie zdziwi" - pisali internauci w mediach.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
Sprawa stała się na tyle głośna, że głos zabrał... psychiatra Shen Zheng-Nan. W swoim wpisie skrytykował przeciwników politycznych organizatora igrzysk - prezydenta Tajpej Chiang Wan-Ana. Według niego nie chodziło o błąd techniczny, lecz o pretekst do ataku na władzę. Tymczasem winna była stacja FTV, która późnym wieczorem wydała oficjalne oświadczenie z przeprosinami.
"Z powodu błędu w pracy zespołu technicznego błędnie podpisano pana Penga Cheng-Mina jako Lin Yu-Ting. Przepraszamy obie osoby oraz organizatorów igrzysk za zamieszanie" - czytamy w komunikacie. Stacja zapewniła, że wszczęto wewnętrzne postępowanie i zaostrzono kontrolę, by uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Peng Cheng-Min, znany też jako "Chia-Chia", to jedna z największych postaci w historii tajwańskiego baseballu. Błąd w napisach przy tak prestiżowym wydarzeniu spotkał się z oburzeniem także dlatego, że dla wielu był symbolem igrzysk.
O Lin Yu-Ting było z kolei głośno podczas igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu z powodu narastających wątpliwości co do płci tajwańskiej zawodniczki. W finale turnieju bokserskiego zmierzyła się z Julią Szeremetą. Walka zakończyła się porażką Polki.
