W Częstochowie zawalczą o poważne trofeum - wywiad z Marcinem Najmanem przed galą Boxing Night 10

Waldemar Ossowski: Skąd pomysł na łączenie podczas gali walk w kickboxingu i boksie?

Marcin Najman: Należy zacząć od tego, że kickboxing to ogólne pojęcie. Chodzi raczej o K-1, które na początku XX wieku święciło wielką popularność, poprzez występy największych gwiazd jak np. Alistair Overeem. Później MMA wyparło K-1, na pewno w Polsce, nie wiem czy nie nawet na świecie. Nie mniej jednak walki w K-1 są bardzo popularne i widowiskowe. Pojedynki w tej formule były już zresztą wprowadzane na naszych galach, a czasami okazywały się one jednymi z najlepszych starć. W Częstochowie dojdzie do starcia o poważne trofeum, jakim jest tytuł mistrza Europy. Do walki staną Michał Wlazło i Tomas Mozny, jeden to mistrz Europy, a drugi to mistrz świata. 
[ad=rectangle]
Czy ciężko było znaleźć rywala dla Michała Wlazło?

- Powiem szczerze, że to było trochę inaczej. To my szukaliśmy rywala dla Tomasa Moznego, bo to on jest mistrzem świata. Mi bardzo zależało na jego występie. Natomiast jeden z moich znajomych zaproponował Michała jako rywala. Wlazło to uznany fighter wagi ciężkiej w Polsce, więc to słuszny wybór.

Kartę walk gali w Częstochowie wypełnią w dużej mierze zawodnicy lokalni?

-  Niezupełnie. Grupa NG Promotion zmieniła niedawno nazwę. Teraz współpracuje z Robertem Walczakiem i tworzymy grupę NW Promotion. Zmieniła się koncepcja, gdyż nigdy jako NG Promotion nie mieliśmy swoich podopiecznych. Pojawił się jednak pomysł, by nasi zawodnicy, którzy bezpośrednio nie są związani z nami kontraktami, walczyli na naszych galach. Gala 12 czerwca będzie dla nas, jako nowej grupy promotorskiej, debiutancka.

Z kim obecnie więc współpracuje grupa?

- Powiem szczerze, że z bardzo dobrymi i świetnie zapowiadającymi się zawodnikami. Są nimi Dawid Kwiatkowski, Łukasz Gworek i Adam Koprowski. Dodatkowo w naszych szeregach jest mistrz Polski oraz zdobywca Pucharu Świata Paweł Gierzyński oraz walczący widowiskowo Norbert Anzorge, który jest doceniany w Częstochowie.

Czy kibice mogą liczyć na chociaż jedną walkę w formule MMA?

-  Pracujemy teraz nad tym. Właściwie na naszych galach zawsze walki MMA u nas gościły, a przynajmniej jedna. Myślę, że tak będzie i tym razem. Dopinamy ostatnie szczegóły.

Kto pojawi się z gości specjalnych?

- W tym momencie nie ma jeszcze oficjalnie zapowiedzianych gości. Na razie skupiamy się wyłącznie na aspekcie sportowym. Mogę jednak powiedzieć, że nie będą to osoby stricte związane ze sportem. Myślę, że zadając to pytanie miałeś na myśli Andrzeja Gołotę, który był gościem naszych gal i zaszczytem było dla mnie zorganizowanie mu pożegnalnej walki. Andrzej docenia to co robimy, teraz jednak nie pojawi się w Częstochowie.

Ile gal grupa NW Promotion planuje zorganizować jeszcze w tym roku?

- W tym roku planujemy zorganizować jeszcze dwie gale. Jedna z nich odbędzie się w okresie wakacyjnym, a druga pod koniec roku.

Walka Gołoty z Grantem był ustawiona?