W ćwierćfinale "Don Diego" pokonał Artura "Chuligana" Tomalę, natomiast "Łazar" rozprawił się z Jackiem "Dzidziusiem" Juchnerem.
Pierwsze cztery odsłony starcia były niezwykle emocjonujące. Działo się to, co powinno w ringu. Obaj zawodnicy szli na szalone wymiany uderzeń z maksymalną mocą.
Pojedynek zakończył się dopiero w piątej, nielimitowanej czasem rundzie. Mateusz Kubiszyn był w niej uważny, natomiast u Rafała Łazarka brakowało już siły. Po dwóch minutach do ringu wezwano lekarza, który obejrzał rozcięcia na twarzy "Łazara". Te wyglądały groźnie, ale walkę kontynuowano!
Jak się okazało - nie na długo, ponieważ "Don Diego" kontrolował dalszy przebieg potyczki i doprowadził do liczenia konkurenta. Sędzia zakończył walkę.
Po przegranej Łazarek był potwornie zmęczony. - Bez komentarza - oznajmił.
Zwycięzca piątkowego turnieju podczas kolejnej gali GROMDA zmierzy się z triumfatorem pierwszej edycji, Krystianem "Tysonem" Kuźmą. Za projekt odpowiadają bokserscy promotorzy - Mateusz Borek i Mariusz Grabowski.
Zobacz także:
-> Fame MMA 7. Hit w karcie walk. Wojciech Gola zmierzy się z Dawidem Malczyńskim! (wideo)
-> MMA. KSW 54. Ceremonia ważenia. Było spokojnie. Mateusz Gamrot i Marian Ziółkowski spojrzeli sobie w oczy
-> MMA. UFC 253. Jan Błachowicz powalczy o pas na "Fight Island" w Abu Zabi
-> MMA. KSW 54. Krzysztof Soszyński gościem specjalnym podczas gali
ZOBACZ WIDEO: Prezes FEN z prostym przesłaniem: Nielojalnym zawodnikom krzyż na drogę!