Nowaczkiewicz dopełnił formalności. "Dredziasty" bez szans

Materiały prasowe / Aleksandra Sędek / Na zdjęciu: Jakub Nowaczkiewicz
Materiały prasowe / Aleksandra Sędek / Na zdjęciu: Jakub Nowaczkiewicz

To miała być najbardziej jednostronna walka High League 2 i zaskoczenia nie było. Po niecałych dwóch rundach Jakub Nowaczkiewicz pokonał przez TKO Huberta "Dredziastego" Węzkę.

To był jeden z większych konfliktów przed galą High League 2. Przy każdej okazji uwidaczniała się wyraźna niechęć pomiędzy Jakubem Nowaczkiewiczem a Hubertem "Dredziastym" Węzką. Wszystko ostatecznie miało rozwiązać się w oktagonie.

Zdecydowanym faworytem był Nowaczkiewicz, który miał za sobą już starcie na pierwszej gali, na której pokonał "Kolara". Co więcej, to Nowaczkiewicz miał za sobą trybuny, gdyż walczył w swoim rodzinnym Krakowie.

O dziwo jednak agresywniej zaczął Węzką, który od pierwszej sekundy ruszył na rywala. Nowaczkiewicz jednak szybko ustabilizował sytuację obaleniem, z którego jednak panowie bardzo sprawnie powrócili do stójki.

ZOBACZ WIDEO: Jego zjazd robi ogromne wrażenie. Zareagował znany aktor

- Będę chciał go bić - zapowiadał przed walką Nowaczkiewicz. Swoje słowa zaczął wprowadzać w życie po około minucie, gdy ruszył z ofensywą, zmuszając Węzkę do dość rozpaczliwej ucieczki. W pewnym momencie wydawało się nawet, że może to być początek końca "Dredziastego". Węzka jednak przetrwał do końca rundy, choć ta zdecydowanie padła łupem Nowaczkiewicza. 
  
Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Na samym starcie drugiej rundy Nowaczkiewicz obalił swojego rywala, po czym zaczął okładać go kolejnymi ciosami z góry. "Dredziasty" nie był w stanie się temu przeciwstawić i po niespełna minucie sędzia Bońkowski zakończył walkę.

Czytaj także:
High League 2. Tak typują bukmacherzy. Zobacz kursy
Utalentowany Oskar Szczepaniak zadebiutuje w KSW. Znamy rywala

Komentarze (0)