Gala Fame MMA 21 dobiegła końca. Dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje w serwisie WP SportoweFakty. 

- Była to piękna przygoda. Dziękuję Fame MMA za spełnienie mojego marzenia. Wiem, że to nie była łatwa walka dla Tomasza - dodał.

- Była to naprawdę ciężka walka, ale widzę, że Tomasz też się zmęczył. Te doły były straszne. Ale jestem taki, że muszą mnie wynieść na noszach, abym się poddał - skomentował "Bandura".

- Wiele razy powtarzałem - jeśli nie masz charakteru, nie wchodź tu po pieniądze. Tu nie ma przegranych - zakończył.

- Dziękuję wam, że jesteście, bo wielu z was pewnie się rodziło, gdy toczyłem moje walki. Jeszcze chwilę i już idę na emeryturę - dodał Adamek. - Do zobaczenia po wakacjach, będę jeszcze lepszy - zapowiedział.

Po trzech pełnych rundach jednogłośną decyzją sędziów wygrywa Tomasz "Góral" Adamek!

"Bandura" jeszcze raz padł na deski w ostatnich sekundach, ale dotrwał do końca walki. Decyzja sędziów będzie jednak jednoznaczna. 

"Bandura" dostał na korpus i znów jest liczony. 30 sekund do końca.

Dotrwał do gongu "Bandura", a nawet zdołał wyprowadzić cios w ostatnich sekundach.

I mamy pierwsze liczenie "Bandury", Adamek poszedł za ciosem i drugie liczenie.

Koniec pierwszej rundy, ta z pewnością idzie na konto Tomasza Adamka.

Trafił Adamek i podłączył na moment "Bandurę", ten wychodzi z opresji, ale już poczuł pięści "Górala".

Adamek od początku wywiera presję na przeciwniku, ale póki co nie jest w stanie zrobić mu krzywdy.

Zaczynamy!

Obaj są już w oktagonie!

A teraz w Gliwicach rozbrzmiewa już Funky Polak i piosenka "Pamiętaj". Do klatki wchodzi Tomasz Adamek.

Patryk "Bandura" Bandurski wchodzi do klatki jako pierwszy.

A teraz już czas na walkę wieczoru: Tomasz "Góral" Adamek vs. Patryk "Bandura" Bandurski. To pojedynek bokserski zaplanowany na trzy rundy po trzy minuty. 

Do tej gali dojdzie 31 sierpnia w Łodzi.

Po czym zaprosił do oktagonu... Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. To z nim zawalczy na gali Fame MMA 22. 

- Nie powiedziałbym, że to jest moja najlepsza broń, bo najlepszą jest MMA - podsumował "Ferrari".

Na 17 sekund przed końcem rundy "Hejter" nie chce się już bić! Koniec! "Ferrari" dopisuje kolejną wygraną w Fame. 

Obaj są już w klatce, zaczynamy.

Po kilku minutach wyczekiwania Roślik melduje się w klatce Fame.

"Ferrari" wyszedł już do oktagonu, ale najprawdopodobniej nie ma ochraniacza na krocze. Trwa "naprawianie" tego problemu.

A teraz czas na pojedynek Mariusza "Hejtera" Słońskiego z Amadeuszem "Ferrarim" Roślikiem, który wskoczył do karty za "Kaczora" na ostatnią chwilę. Trzy rundy po trzy minuty, formuła bokserska.

- Zadowolony nie jestem do końca, bo chciałem go za wszelką cenę uwalić - przyznał Pasternak.

Jednogłośna decyzja sędziów - Michał "Wampir" Pasternak triumfatorem tej walki. 

Pełen dystans trwała ta walka, trzecia runda również pod dyktando Pasternaka. Sędziowie najpewniej będą punktować jego zwycięstwo.

Teraz mamy już liczenie, doszedł mocny prawy na głowę Alana Kwiecińskiego. Będziemy mieli trzecią rundę.

Świetnie trafił Pasternak, natomiast Kwieciński twierdzi, że to był cios w tył głowy. Wracamy do walki, nie ma liczenia.

Pierwsza runda za nami, więcej celnych ciosów zadał w niej Pasternak.

I czas na co-main event gali Fame MMA 21. W formule bokserskiej zmierzą się Michał „Wampir” Pasternak i Alan Kwieciński.

Pasut przyznał po walce, że chciałby zmierzyć się z "Gimperem", "Koro" lub Ciosem.

Ależ końcówka w wykonaniu Pasuta! Jeden z ciosów spadł czysto na szczękę "Takefuna" i odciął mu prąd! Koniec!

Potężny cios spadł na głowę Pasuta - mamy pierwsze liczenie.

Obaj są ze sobą skonfliktowani, Pasut już po wejściu do klatki zaczepia rywala. Zaczynamy.

A teraz wracamy do K-1. Czas na pojedynek Rafał „Takefun” Górniak vs. Robert „Sutonator” Pasut.

- Tak jak obiecałem - to był jego jedyny cios - ten, który zrobił na konferencji. Dziękuję, że mam taką rzeszę fanów wśród młodych ludzi - przyznał "Strachu". -

Szybki koniec! Cios lekceważąco podszedł do rywala, a Oświeciński rzucał nim w parterze, a później zaczął okładać mocnymi ciosami. Sędzia nie miał innego wyjścia - przerwał pojedynek. 

Kategoria open, zasady MMA, zaczynamy!

Przed nami kolejne starcie w formule MMA. Do klatki wchodzą Tomasz „Strachu” Oświeciński i Adrian Cios.

- Mogę w kolejnym pojedynku zawalczyć z dwoma, jeden po drugim - Ciosem i Oświecińskim - dodał.

- Słyszałem przez ostatnie kilka dni w jaki sposób na mój temat wypowiadają się niektóre osoby. Piotrek był dla mnie dużym wyzwaniem, przygotowywałem się na sto procent i wiedziałem, że muszę być bardzo czujny - powiedział Gancewski.

"Greg" poszedł po duszenie zza pleców i zrobił to! Koniec!

I mamy w końcu odjęty punkt u Szeligi - znów trzymał się siatki.

Koniec pierwszej rundy, wydaje się, że lepszy był w niej Gancewski.

"Greg" próbował sprowadzić, ale obronił się "Szeli". Później ten drugi dostał ostrzeżenie za przytrzymywanie się siatki.

Obaj są już w klatce, zaczynamy!

Zanim dojdzie do tego pojedynku, w klatce, w formule MMA zmierzą się Piotr „Szeli” Szeliga i Grzegorz „Greg” Gancewski.

Do klatki weszli włodarze Fame MMA. - Ktoś sobie poimprezował przedwcześnie... Jak wiecie, "Kaczor" lubi się napić, co ja mogę zrobić - powiedział "Boxdel". - Nie zostanie dopuszczony do walki przez sędziego. W ostatniej chwili ogarnęliśmy zastępstwo - za "Kaczora" z "Hejterem" zawalczy Amadeusz "Ferrari" Roślik. Zgodził się, żeby zawalczyć za darmo - dodali włodarze. 

- To było moim marzeniem zawalczyć w klatce. Udało się je spełnić, a na dodatek jeszcze wygrałem. Zapomniałem o wszystkim, czego się uczyłem - powiedział mocno zmęczony "Azdus". Dodał, że w kolejnej walce chciałby zmierzyć się z "Wronkiem".

Sędziowie punktowali jednomyślnie - Jakub "Azdus" Matowicki triumfatorem pojedynku streamerów. 

Koniec tego pojedynku, obaj przetrwali dziewięć minut i dotrwali do ostatniego gongu. Czekamy na werdykt sędziów.

"Azdus" kolanami rozbija rywala pod siatką. "Dejvid" słania się na nogach, ale i "Azdus" oddycha coraz ciężej.

"Dejvid" przetrwał do końca drugiej rundy, ale jest potężnie zmęczony.

Kolano "siadło" na głowę "Dejvida" - jest liczony po raz kolejny. Ma coraz mniej sił.

I wpadł sierpowy ze strony "Azdusa", tym razem liczony "Dejvid". Koniec pierwszej rundy.

Rewanżuje się "Dejvid" i jest liczenie w drugą stronę. Dzieje się w klatce.

Od początku mocno ruszył "Azdus" i mamy pierwsze liczenie "Dejvida".

Za moment starcie przedstawicieli platformy Twitch. Do klatki wychodzą Jakub "Azdus" Matowicki oraz Miłosz "Dejvid" Boras. Walka odbędzie się w formule K-1.

- Dostałem w splot słoneczny na samym początku, nie mogłem odzyskać oddechu. Dziś rywal był ewidentnie lepszy. Nie poszło tak, jak sobie założyliśmy - powiedział w klatce "Guzik".

Trafił potężnym ciosem "Kaleson", znów liczony jest "Guzik", ale już nie wróci! Nie jest w stanie walczyć dalej. Koniec!

"Kaleson" aktywniejszy w pierwszej rundzie, a "Guzik" traci na siłach. W efekcie mamy pierwsze liczenie Szymańskiego.

Przed nami walka bokserska - trzy rundy po trzy minuty. W oktagonie meldują się Dominik "Kaleson" Cybulski i Jakub "Guzik" Szymański.

A za nim przejdziemy do kolejnego pojedynku, oto jedna z bardziej widowiskowych akcji walki numer dwa:

- Sądzę, że do tej walki z Mamedem Tomek przystępował po sześciu latach przerwy. Teraz każdy obóz jest zdecydowanie łatwiejszy, wracasz na innym poziomie - powiedział Mateusz Borek na temat walki Adamek - Bandurski w studiu Fame MMA.

Za moment prezentacja zawodników z karty głównej gali Fame MMA 21.

- Miałem świadomość tego, że na treningach mogę i 20 rund, a tutaj dziewięć minut to jest hardcore. Chciałem to szybciej zakończyć - przyznał "Młody Ninja".

Sobonkiewicz wygrywa jednogłośną decyzją sędziów. 

Pojedynek trwał pełen dystans, trzy rundy. Z całą pewnością przez decyzję sędziów wygra Rafał "Młody Ninja" Sobonkiewicz.

Gong ratuje "Mrozza", będzie trzecia runda. Nie można odmówić mu charakteru, ale umiejętności zdecydowanie po stronie Sobonkiewicza.

Potężny high-kick na głowę Mrozowskiego, znów jest liczony i... znów wraca.

Mrozowski liczony po raz trzeci, ale chce jeszcze walczyć. Jest mocno opuchnięty.

"Mrozzo" przetrwał pierwszą rundę, natomiast w klatce oglądamy wyraźną dominację Rafała Sobonkiewicza.

Początek końca w tej walce, drugi raz w krótkim czasie liczony jest "Mrozzo". Potężne tarapaty tego zawodnika.

I już czas na walkę numer dwa. Do klatki weszli Dominik „Mrozzo” Mrozowski i Rafał „Młody Ninja” Sobonkiewicz.

- Może mi nie uwierzycie, ale śniło mi się, że Ewa nie wyjdzie ze mną do trzeciej rundy - powiedziała w oktagonie triumfatorka pojedynku. - Przyszłam tutaj po hajs, chcę zarobić na przygotowania i chcę walczyć w UFC. Moim marzeniem jest UFC - powiedziała szczerze.

Koniec walki! Nie będzie jednak trzeciej rundy. Poddanie ze strony narożnika Ewy Piątkowskiej!

Dobra runda Syguły w K-1, ale dojdzie do trzeciej, w której zawodniczki rywalizować będą na zasadach MMA.

Piątkowska będzie kontynuować rywalizację, ta została już wznowiona.

Wciąż odpoczywa Piątkowska.

Czas zatrzymany, Ewa Piątkowska wyłapała kopnięcie w okolicach krocza.

Klaudia Syguła przetrwała pierwszą rundę w boksie, teraz czas na starcie w K-1.

Ruszyły, w pierwszej minucie w ofensywie Ewa Piątkowska.

Pierwsza runda tego pojedynku rozgrywana będzie w formule bokserskiej.

Czas na pierwszą walkę z karty wstępnej. Zmierzą się w niej Klaudia Syguła i Ewa Piątkowska.

Karta główna:

Tomasz „Góral” Adamek vs. Patryk „Bandura” Bandurski – walka bokserska

Michał „Wampir” Pasternak vs. Alan Kwieciński – walka bokserska

Rafał „Takefun” Górniak vs. Robert „Sutonator” Pasut – walka w formule K-1

Tomasz „Strachu” Oświeciński vs. Adrian Cios

Piotr „Szeli” Szeliga vs. Grzegorz „Greg” Gancewski

Maciej „Kaczor BRS” Kaczmar vs. Mariusz „Hejter” Słoński – walka w formule K-1

Jakub „Azdus” Matowicki vs. Miłosz „Dejvid” Boras – walka w formule K-1

Dominik „Kaleson” Cybulski vs. Jakub „Guzik” Szymański – walka bokserska

Karta wstępna

Dominik „Mrozzo” Mrozowski vs. Rafał „Młody Ninja” Sobonkiewicz – walka w formule K-1

Klaudia Syguła vs. Ewa Piątkowska – walka w różnych formułach (1. runda – boks, 2. runda – K-1, 3. runda – MMA)

O godzinie 19:30 rozpocznie się gala Fame MMA 21. W walce wieczoru Tomasz Adamek zmierzy się z Patrykiem Bandurskim. Śledź naszą relację na żywo.