"Mała" przyniosła szczęście. Enea Siarkopol z 32. tytułem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / PZTS / Na zdjęciu: Li Qian
Materiały prasowe / PZTS / Na zdjęciu: Li Qian
zdjęcie autora artykułu

Medalistka mistrzostw świata i Europy Li Qian pożegnała się z polskimi kibicami. W finale Ekstraklasy jej były klub Enea Siarkopol Tarnobrzeg pokonał KU AZS UE Wrocław.

W tym artykule dowiesz się o:

Tegoroczne mecze o złoty medal miały niezwykłego gościa z Chin. Po długiej przerwie do Polski przyleciała Li Qian, najwybitniejsza zawodniczka w historii naszego kobiecego tenisa stołowego. - Wzniosła tę dyscyplinę sportu w żeńskim wydaniu na bardzo wysoki poziom - mówi o popularnej „Małej” Zbigniew Nęcek, jej były trener w klubie i reprezentacji.

Tarnobrzeski zespół zdobył 2. tytuł z rzędu i 32. w historii. Po pierwszy sięgnął w 1991 roku, a od tego czasu tylko 2-krotnie „oddał” złoto, tj. przegrał finał w 2006 roku z GLKS Nadarzyn i w 2022 z wrocławiankami. W zakończonym sezonie Enea Siarkopol wygrała z KU AZS UE aż 4 razy, w tym w fazie zasadniczej 3:2, 3:0 oraz wtorkowym i czwartkowym finale 3:0, 3:0.

Więcej emocji było na Dolnym Śląsku, bowiem podopieczne trenera Nęcka przegrywały po 1:2 – Rumunka Elizabeta Samara z Ukrainką Sołomiją Bratejko i Portugalka Fu Yu z Katarzyną Węgrzyn. Skutecznie finiszowały, zwyciężając po 3:2.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poszła na plażę o 8 rano. Co za zdjęcia!

Z kolei Natalia Bajor, jedna z bohaterem finału sprzed 2 lat (po nim przeniosła się z Wrocławia do Tarnobrzega), zdecydowania pokonała 3:0 Annę Węgrzyn. Wkrótce Bajor i bliźniaczki Węgrzyn zobaczymy zapewne w olimpijskim turnieju w Paryżu.

W rewanżu najciekawiej było w rywalizacji Elizy Samary z Katarzyną Węgrzyn. Polka prowadziła 2:1, by przegrać 2:3.

W obydwu decydujących spotkaniach Ekstraklasy, tarnobrzeskiej drużynie towarzyszyła 38-letnia Li Qian. Być może gdyby nie pandemia i zamknięcie granic (uniemożliwiły jej podróżowanie z i do Chin), dalej występowałaby w Enei Siarkopolu. Dziś przyszedł czas na podsumowanie jej piękne kariery na polskiej ziemi. Pożegnanie i podziękowanie „Małej” dostarczyło mnóstwo łez szczęścia, ale i żalu, że to już definitywnie koniec. Ale może w Chinach jeszcze zagra w lokalnych turniejach?

Li Qian przyjechała do naszego kraju, dzięki chińskim kontaktom Zbigniewa Nęcka, na początku tego stulecia. Tarnobrzeski zespół reprezentowała niemal 20 lat, wygrywając z nim m.in. Ligę Mistrzów w 2019 roku oraz Puchar Europy w 2015. Zdobyła 15 złotych medali w drużynowych mistrzostwach Polski i 5 (komplet) w indywidualnych. Łącznie 9 razy wystąpiła w finałach LM i PE od 2008 do 2019 roku.

- Polski obywatelstwo otrzymała 18 października 2007 roku i niedługo później jako pierwsza tenisista stołowa z naszego kraju zakwalifikowała się na igrzyska. Łącznie zagrała 4-krotnie w zawodach olimpijskich, tzn. w Pekinie, Londynie, Rio de Janeiro i Tokio. Wywalczyła m.in. złoto mistrzostw Europy w singlu i brąz mistrzostw świata w deblu, a także kilka medali w Igrzyskach Europejskich i DME. Zwyciężyła w TOP 12, a 2-krotnie była 2. Wspaniała, wspaniała zawodniczka – powiedział Zbigniew Nęcek.

„Mała” zaprzyjaźniła się bardzo mocno z Kingą Stefańską, legendą tarnobrzeskiego KTS-u, którą nazwa swoją „starszą siostrą”. Li Qian jeszcze przez kilka dni pozostanie w Polsce, dlatego nie zabraknie czasu na wspomnienia.

KTS Enea Siarkopol w Tarnobrzeg – Ekstraklasa 2023/24:

Finał KU AZS UE Wrocław 3:0 i 3:0 Sołomija Bratejko – Elizabeta Samara 2:3, Katarzyna Węgrzyn – Fu Yu 2:3, Anna Węgrzyn – Natalia Bajor 0:3

Fu Yu – Bratejko 3:0 Samara – K.Węgrzyn 3:2 Bajor – A.Węgrzyn 3:1

Półfinał Bebetto AZS UJD Częstochowa 3:1 i 3:0 Fu Yu – Alicja Łebek 3:0, Samara – Anastazja Dymytrenko 3:0, Kinga Stefańska – Tetiana Bilenko 0:3, Fu Yu – Dymytrenko 3:2

Bilenko – Fu Yu 0:3, Dymytrenko – Samara 1:3, Łebek – Bajor 0:3

Sezon zasadniczy - Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów 3:0 i 3:1 - Bebetto AZS UJD Częstochowa 3:0 i 3:0 - SKTS Sochaczew 3:0 i 3:0 - KU AZS UE Wrocław 3:2 i 3:0 - Start Nadarzyn 3:1 i 3:1 - Maximus Broker Toruń 3:2 i 3:0 - Akademia Łomżyńska KU AZS Łomża 3:0 i 3:0 Razem 18 zwycięstw, bez porażki

Źródło artykułu: WP SportoweFakty