Ależ historia. Drugi złoty medal Polaka w Paryżu!

Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: Patryk Chojnowski
Getty Images / Michael Reaves / Na zdjęciu: Patryk Chojnowski

Dwa występy i komplet złotych medali! Patryk Chojnowski podczas igrzysk paralimpijskich Paryż 2024 jest nie do zatrzymania. Po zdobyciu najcenniejszego krążka w rywalizacji deblowej, powtórzył sukces w zmaganiach indywidualnych.

W tym artykule dowiesz się o:

Polscy paratenisiści stołowi błyszczą na igrzyskach paralimpijskich Paryż 2024. Nie dość, że w tej dyscyplinie Biało-Czerwoni zdobyli już sporo medali, to jeszcze udało im się stanąć na najwyższym stopniu podium. Dokonali tego nasi debliści - Patryk Chojnowski i Piotr Grudzień.

Pierwszy z wymienionych złotych medalistów w środę, 4 września, przystąpił do walki o kolejny najcenniejszy krążek. W rywalizacji indywidualnej udało mu się dotrzeć do finału, w którym zmierzył się z Chińczykiem Lian Hao.

Obaj zawodnicy mieli już okazję zmierzyć się ze sobą w Paryżu, tyle że w deblu. Wówczas to Chojnowski miał więcej powodów do zadowolenia, bo wspólnie z Grudniem ograli chiński duet.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!

Premierowa odsłona zakończył się triumfem naszego reprezentanta po grze na przewagi. Była ona jednak krótka, bowiem Polak zwyciężył 12:10. Po drugim secie Chojnowski był o krok od drugiego złotego medalu w Paryżu za sprawą wygranej 11:8.

W ostatnim możliwym momencie przebudził się jednak Hao. Trzykrotny złoty medalista igrzysk paralimpijskich w rywalizacji drużynowej wygrał trzeciego seta 11:7 i dał sobie szansę na powrót do meczu.

Chińczyk, który w stolicy Francji zdobył już brązowy medal w deblu, poszedł za ciosem w kolejnej partii i zwyciężył 12:10. Dzięki temu doprowadził do seta, który zadecydował o złocie. Chojnowski miał czego żałować, ponieważ nie wykorzystał piłki meczowej.

W ostatniej odsłonie tego starcia nasz paratenisista stołowy ponownie miał szansę, by zakończyć rywalizację i jej nie wykorzystał. Ostatecznie doszło do krótkiej gry na przewagi, podczas której Chojnowski ostatecznie dopiął swego i triumfował 12:10!

Tym samym Polak opuści Paryż bogatszy aż o dwa złote medale igrzysk paralimpijskich. Udało mu się również obronić tytuł wywalczony w 2020 roku w Tokio. Łącznie ma już na swoim koncie siedem krążków, w tym cztery z najcenniejszego kruszcu.

Finał rywalizacji indywidualnej w paratenisie stołowym na igrzyskach paralimpijskich:

Patryk Chojnowski (Polska) - Lian Hao (Chiny) 3:2 (12:10, 11:8, 7:11, 10:12, 12:10)

Komentarze (28)
avatar
KotEnio
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Swiatek sie juz konczy !!! 
avatar
Yoozwa
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Drugie dno jest takie , że już wielokrotnie inni sportowcy protestowali w związku jego startami wśród niepełnosprawnych. 
avatar
Piotr Statuch
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Chyba najwyższy czas,aby nasze wybitne gwiazdy sportu startowały w paraolimpiadzie.... 
avatar
bos_man
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Okazuje się, że na olimpiadzie nasi pełnosprawni są słabsi od tych niepełnosprawnych, którzy muszą dodatkowo zmagać się ze swoimi ułomnościami i większym bólem. Mają za to silną wolę walki i są Czytaj całość
avatar
Przemysław Kozdroj
5.09.2024
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Jesteśmy potęgą sportową ... inwalidów ...