Zagraniczne media doceniają postawę Danki Kovinić. A także kolejne z rzędu zwycięstwo Świątek

Iga Świątek musiała się napracować w starciu z Danką Kovinić, aby zamknąć spotkanie w dwóch setach. Ostatecznie Polka wygrała 6:3, 7:5 i zameldowała się w 1/8 finału Rolanda Garrosa. Sprawdziliśmy, co po meczu raszynianki piszą zagraniczne media.

Jakub Fordon
Jakub Fordon

Vijesti.me

Iga Świątek w pierwszych dwóch spotkaniach Rolanda Garrosa przegrała jedynie cztery gemy. Trudno było się spodziewać, że 95. rakieta świata - Danka Kovinić będzie w stanie wskórać coś więcej. Czarnogórzanka zagrała wielu osobom na nosie i pokazała się z bardzo dobrej strony. Polka wygrała co prawda w dwóch setach (6:3, 7:5), ale aby tego dokonać musiała się sporo napracować.

"Delikatnie mówiąc - Danka Kovinić pożegnała się z Rolandem Garrosem w sposób ponad godny, po świetnej rywalizacji z najlepszą zawodniczką świata na największym korcie Philippe'a Chatriera. Cieszyła się grą, sprawiała, że w pewnych momentach cierpiała niepowstrzymana Iga Świątek, ale ostatecznie Polka zanotowała swoje 31. zwycięstwo z rzędu - 6:3, 7:5" - pisze o tym starciu czarnogórska strona Vijesti.me.

"Świątek przegrała tylko cztery gemy w pierwszych dwóch rundach, tym razem musiała powalczyć, ale wciąż wydaje się nie do zatrzymania. Uzasadniła rolę absolutnego faworyta przeciwko najlepszej tenisistce czarnogórskiej wszechczasów. Starcie ze Świątek może zbudować Kovinić na resztę sezonu" - dodaje portal, mający nadzieję, że ta porażka będzie dla Czarnogórzanki budująca.

Iga Świątek zażegnała kryzys. Tenisistka z Czarnogóry była trudną rywalką

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)

Czy Iga Świątek wygra Rolanda Garrosa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Tenis na Facebooku
WP SportoweFakty
Zgłoś błąd
Komentarze (15)
  • willow007 Zgłoś komentarz
    "Przy wyniku 6:3, 4:1 większość kibiców zapewne cieszyła się z kolejnego zwycięstwa Polki. Duży niepokój pojawił się, gdy Świątek przegrała aż pięć gemów z rzędu." -
    Czytaj całość
    chyba jednak cztery gemy, nie pięć.
    • Tomek 1971 Zgłoś komentarz
      Iga Świątek to nie robót. Wygrała i bardzo dobrze. Po co jakieś durne teksty,że namęczyła się. Każdy ma prawo do chwil słabości. Wygrała i to się liczy. Nigdy nie mieliśmy tak
      Czytaj całość
      dobrej tenisistki. Cieszmy się więc razem z nią
      • prym Zgłoś komentarz
        Ty Cippolina skąd się wyrwałaś ? Byłaś w niewoli u Ruskich ?
        • Chłop z dziada pradziada Zgłoś komentarz
          Zdecydujcie się wreszcie. Iga to polka czy raszynianka?