WTA Taszkient: Szwedowa w ćwierćfinale

Jarosława Szwedowa (nr 1) pokonała Jekaterinę Iwanową (WTA 149) 7:5, 6:2 i awansowała do ćwierćfinału turnieju Tashkent Open rozgrywanego na kortach twardych w Taszkiencie w Uzbekistanie (z pulą nagród 220 tys. dolarów).

Szwedowa wykorzystała sześć z 11 break pointów oraz wygrała 73 proc. piłek przy swoim podaniu. Iwanowa w ciągu 85 minut popełniła dziewięć podwójnych błędów serwisowych.

Kolejną rywalką Szwedowej będzie Rumunka Monica Niculescu (nr 6), która pokonała Jewgienię Rodinę (WTA 127) 6:1, 6:4. Rumunka pięć razy przełamała serwis Rosjanki oraz wygrała 69 proc. piłek przy swoim podaniu. Tenisistka z Bukaresztu, która 25 września skończy 22 lata, po raz drugi z rzędu zagra w ćwierćfinale Tashkent Open. Przed rokiem walkę o półfinał przegrała po trzysetowej walce z najwyżej rozstawioną Shuai Peng. W maju w Strasburgu osiągnęła drugi ćwierćfinał w karierze przegrywając z Aravane Rezai, mimo że pierwszego seta wygrała 6:0.

W ćwierćfinale zagra także Stefanie Voegele (nr 5), która pokonała 15-letnia Niginę Abduraimową (WTA 867) 6:2, 5:7, 6:3. 19-letnia Szwajcarka obroniła osiem z 13 break pointów, sama zaś przełamała reprezentantkę gospodarzy osiem razy. 19-latka z Leuggern będzie walczyć o drugi półfinał w WTA Tour. Pierwszy osiągnęła pod koniec lipca w Portorożu. Miesiąc wcześniej w Birmingham po raz pierwszy w karierze doszła do ćwierćfinału.

Odpadła Galina Woskobojewa (nr 8), która przegrała z Darią Kustową (WTA 138) 6:1, 3:6, 6:7(9). 23-letnia Białorusinka po raz pierwszy w karierze zagra w ćwierćfinale turnieju WTA. W spotkaniu z Woskobojewą odrodziła się po wzięciu przerwy medycznej. Przegrywała 3:5 w trzecim secie, w tie-breaku przy stanie 4-6 obroniła dwie piłki meczowe, a potem dwie kolejne (przy 6-7 i 7-8).

- Wierzyłem, że mogę to zrobić. W ubiegłym tygodniu przegrałam mimo, że miałam dwie piłki meczowe, więc byłam pewna, że mogę wygrać ten mecz, choć tym razem sama broniłam czterech meczboli - powiedziała Kustowa. - Jestem podekscytowana tym zwycięstwem, zapomniałam o bólu w kolanie podczas meczu, chciałam wygrać ten mecz tak bardzo i jestem szczęśliwa, że po raz pierwszy zagram w ćwierćfinale.

W środę dokończona została również pierwsza runda. Shahar Peer (nr 2) w ciągu godziny pokonała Maret Ani (WTA 156) 6:1, 6:2, a Olga Goworcowa (nr 4) wygrała z Ariną Rodionową (WTA 217) 6:3, 6:2 broniąc siedmiu z ośmiu break pointów.

Tashkent Open, Taszkient (Uzbekistan)

WTA International, kort twardy, pula nagród 220 tys. dol.

środa, 23 września 2009

wyniki

druga runda gry pojedynczej:

Jarosława Szwedowa (Kazachstan, 1) - Jekaterina Iwanowa (Rosja) 7:5, 6:2

Stefanie Voegele (Szwajcaria, 5) - Nigina Abduraimowa (Uzbekistan, WC) 6:2, 5:7, 6:3

Monica Niculescu (Rumunia, 6) - Jewgienia Rodina (Rosja) 6:1, 6:4

Daria Kustowa (Białoruś) - Galina Woskobojewa (Kazachstan, 8) 1:6, 6:3, 7:6(9)

pierwsza runda gry pojedynczej:

Shahar Peer (Izrael, 2) - Maret Ani (Estonia) 6:1, 6:2

Olga Goworcowa (Białoruś, 8) - Arina Rodionowa (Rosja, Q) 6:3, 6:2

ćwierćfinał gry podwójnej:

Monica Niculescu / Ahsha Rolle (Rumunia/USA) - Maria Elena Camerin / Ksenia Palkina (Włochy/Kirgistan) walkower (Camerin: kontuzja lewego przywodziciela)

pierwsza runda gry podwójnej:

Akgul Amanmuradova / Daria Kustowa (Uzbekistan/Białoruś, 2) - Jekaterina Byczkowa / Alexandra Panowa (Rosja) 6:2, 6:1

Arina Rodionowa / Olga Sawczuk (Rosja/Ukraina) - Ioana Raluca Olaru / Galina Woskobojewa (Rumunia/Kazachstan, 3) 5:7, 7:6(5), 11-9

Monica Niculescu / Ahsha Rolle (Rumunia/USA) - Maria Kondratiewa / Sophie Levefre (Rosja/Francja, 4) 6:1, 7:5

Olga Goworcowa / Tatiana Puczek (Białoruś) - Jelena Chałowa / Nikola Frankova (Rosja/Czechy) 6:2, 6:3

Źródło artykułu: