Porażka Świątek. Gorące komentarze w sieci

Getty Images / Dylan Buell / Iga Świątek
Getty Images / Dylan Buell / Iga Świątek

Iga Świątek przegrała z Madison Keys w trzeciej rundzie turnieju w Cincinnati. Eksperci dostrzegają, że w grze Polki dzieje się coś niedobrego, ale nie ma też powodów do paniki.

W tym artykule dowiesz się o:

Iga Świątek w tym sezonie przyzwyczaiła polskich kibiców do seryjnego wygrywania, stąd wiele osób jest zdumiona tym, co dzieje się w ostatnim czasie na światowych kortach. W drugim turnieju z rzędu Świątek odpadła w trzeciej rundzie. Trudno tutaj doszukiwać się wielkiego kryzysu. Polka po prostu ma najsłabszy okres w sezonie, który przecież do tej pory układał się dla niej doskonale.

"Iga Świątek przegrała z Madison Keys 3:6, 4:6. Po raz drugi w tegorocznym US Open Series Iga odpada z turnieju w meczu z mocno bijącą rywalką na etapie III rundy. Dziś bolesna seria dziewięciu przegranych gemów z rzędu. Interesujące, kto weźmie US Open" - napisał na Twitterze Rafał Smoliński z WP SportoweFakty.

"Już 3:6, 0:3. Iga Świątek nie serwuje, nie dominuje, nie ma tej iskry i od jakiegoś czasu nie jest już tenisistką z innej ligi. Co nie znaczy, że dzieją się jakieś straszne, nieodwracalne rzeczy" - pisał jeszcze w trakcie meczu Łukasz Jachimiak ze sport.pl

"Ciężary, to mało powiedziane" - tak ujął wydarzenia z czwartkowego meczu Maciej Trąbski z "Przeglądu Sportowego Onet"

"Pozytywy? Był punkt zaczepienia w końcówce meczu i udało się uniknąć seta przegranego do zera. Jest nad czym pracować, a i materiał do analizy jest spory" - tak skomentował mecz Polki Dawid Żbik, komentator Eurosportu.

Na krótki wpis zdecydowała się Joanna Sakowicz Kostecka, była tenisistka, a obecnie dziennikarka Canal+ Sport.

"Przypominam tylko Iga w tym roku ma bilans 50/7. Spokój i lód na rozgrzane niektóre głowy" - napisał Dawid Celt.

"Po drugich serwisach coraz częściej wygląda Iga Świątek jakby zgadywała kierunek odbioru jak bramkarz w rzutach karnych" - przyznał Maciej Łuczak z portalu Meczyki.pl.

"W pewnym momencie było już 3:6, 0:5 15-40 i zapowiadało się blado. Jest dużo do przemyślenia, dużo do poprawienia. Ale to nie jest tak, że nagle Polka przestała umieć grać. Trzeba zacisnąć zęby i pracować dalej" - podkreślił Adam Romer, redaktor naczelny magazynu Tenisklub.

Czytaj także:
Spóźniona pogoń za Amerykanką. Iga Świątek poza turniejem w Cincinnati

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisistka rozczuliła fanów. Pokazała wyjątkowy trening

Źródło artykułu: