Niespodziewany skład finału zawodów Talex Open. Sobota nie była dniem Polaków

Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Olaf Pieczkowski
Materiały prasowe / Lotos PZT Polish Tour / Na zdjęciu: Olaf Pieczkowski

W sobotę wyłoniono finalistów turnieju singla oraz triumfatorów debla zawodów ITF World Tennis Tour o puli nagród 25 tys. dolarów na kortach ziemnych w Poznaniu. W akcji można było zobaczyć dwóch Polaków.

Po raz pierwszy w zawodowej karierze półfinałowy pojedynek rozegrał Olaf Pieczkowski (ATP 1178). Przeciwnikiem 18-latka był Valerio Aboian (ATP 485), który został w Poznaniu rozstawiony z piątym numerem. Argentyńczyk był faworytem i wywiązał się z tej roli, bowiem w 72 minuty wygrał 6:2, 6:3.

- Przeciwnik grał bardzo dobrze i niesamowicie biegał po korcie, więc było mi dzisiaj trudno wygrywać swoje serwisy. Miałem problemy, żeby wygenerować większą siłę przy swoim ulubionym uderzeniu, jakim jest forhend. Zawsze dużo winnerów mam z niego. Ale on dobiegał prawie do każdej mojej piłki, nie miałem łatwych punktów, tylko wszystko było dosłownie wymęczone - relacjonował Pieczkowski (cytat za PZT).

- Ale z samego startu w Poznaniu jestem bardzo zadowolony, bo osiągnąłem tu półfinał w singlu i w deblu. W sumie to był dla mnie idealny turniej przed juniorskim US Open, bo pokazał, że forma jest i gram naprawdę dobrze, a miałem okazję zagrać tu sporo meczów w ciągu kilku dni. I nie jest ważne, że grałem na ziemi, a zaraz przejdę na beton. Może jakiś drobny kłopot będzie przez pierwsze dwa dni, ale tak naprawdę nigdy nie miałem z tym problemu, Zresztą w Nowym Jorku będę miał cały tydzień na przygotowania i treningi na hard korcie, bo lecę tam już jutro. To wystarczająco dużo casu na zaadaptowanie się do miejsca, temperatury i nawierzchni - dodał Pieczkowski, który po powrocie do kraju weźmie udział w meczu Polska - Indonezja w ramach Grupy Światowej II Pucharu Davisa (16-17 września w Inowrocławiu).

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski wrócił do korzeni! Tylko spójrz na to

Drugi półfinał imprezy Talex Open 2022 trwał dwie godziny i 32 minuty. Najwyżej rozstawiony Niemiec Rudolf Molleker (ATP 381) wygrał pierwszego seta pojedynku z Patrikiem Riklem (ATP 978), ale dwie kolejne partie padły łupem Czecha po tie breakach. To on zwyciężył ostatecznie 4:6, 7:6(3), 7:6(5) i wystąpi w niedzielnym meczu o tytuł.

W sobotę wyłoniono triumfatorów turnieju debla międzynarodowych mistrzostw Wielkopolski. Po tytuł sięgnęła najwyżej rozstawiona australijska para Jason Taylor i Brandon Walkin, która pokonała grających z drugim numerem Michała Dembka i Ukraińca Georgija Krawczenkę 7:5, 7:5. Taylor cieszył się z ósmego trofeum deblu, a Walkin z 12.

Niedzielny finał turnieju Talex Open 2022 rozpocznie się o godz. 11:00. Rikl i Aboian zmierzą się ze sobą po raz pierwszy. Czech celuje w szóste mistrzostwo na zawodowych kortach, a Argentyńczyk w trzecie.

Talex Open, Poznań (Polska)
ITF World Tennis Tour, kort ziemny, pula nagród 25 tys. dolarów

GRA POJEDYNCZA

finał gry pojedynczej:

niedziela, 28 sierpnia

Patrik Rikl (Czechy) - Valerio Aboian (Argentyna, 5)

półfinał gry pojedynczej:

sobota, 27 sierpnia

Patrik Rikl (Czechy) - Rudolf Molleker (Niemcy, 1) 4:6, 7:6(3), 7:6(5)
Valerio Aboian (Argentyna, 5) - Olaf Pieczkowski (Polska) 6:2, 6:3

GRA PODWÓJNA

finał gry podwójnej:

sobota, 27 sierpnia

Jason Taylor (Australia, 1) / Brandon Walkin (Australia, 1) - Michał Dembek (Polska, 2) / Georgij Krawczenko (Ukraina, 2) 7:5, 7:5

Czytaj także:
Hubert Hurkacz wie, z kim zagra w US Open. Rozlosowano drabinkę
Polki poznały rywalki w US Open. Iga Świątek z łatwym zadaniem na otwarcie

Komentarze (0)