WTA Pekin: Venus Williams w II rundzie

Venus Williams pokonała Wierę Duszewinę (WTA 47) 6:2, 7:6(1) i awansowała do drugiej rundy turnieju China Open rozgrywanego na kortach twardych w Pekinie (z pulą nagród 4,5 mln dolarów).

W tym artykule dowiesz się o:

Amerykanka w drugim secie przegrywała 1:4, ale nie dopuściła do tego, by o losach tego meczu decydowała trzecia partia. To już czwarte zwycięstwo Venus nad Rosjanką i drugie w tym roku (po US Open).

W drugiej rundzie jest już także Flavia Pennetta (nr 10), która w spotkaniu z 19-letnią Xinyun Han (WTA 186) wykazała się 100 proc. skutecznością przy break pointach (sześć z sześciu) i zwyciężyła 7:6(2), 6:2. Włoszka, która błyszczała latem (m.in. triumf w Los Angeles, ćwierćfinał US Open), wygrała 59 proc. piłek przy swoim podaniu.

Odpadła Samantha Stosur (nr 15), która przegrała z Alize Cornet (WTA 51) 4:6, 6:4, 3:6. Australijka wykorzystała wszystkie break pointy, jakie miała (pięć), ale sama została przełamana sześć razy (Cornet miała aż 18 break pointów). Francuzka wygrała 60 proc. piłek przy swoim podaniu.

Cornet zrewanżowała się Stosur za sierpniową porażkę w New Haven. Australijka w tym sezonie imponowała formą. Doszła do półfinału French Open, a latem osiągnęła półfinał w Stanford, finał w Los Angeles i ćwierćfinał w Toronto. Od turnieju w New Haven w jej przypadku ma miejsce gwałtowna zniżka formy. W trzech ostatnich turniejach wygrała raptem dwa spotkania. Cornet z kolei po znakomitym ubiegłym sezonie, który ukończyła na 16 miejscu, w tym roku spisuje się fatalnie. Rozpoczęła od ćwierćfinału w Sydney i czwartej rundy Australian Open. Od kwietnia aż z 10 turniejów odpadła w pierwszej rundzie, a tylko w jednym odniosła dwa kolejne zwycięstwa (półfinał w Bad Gastein).

W turnieju w Pekinie zagrają wszystkie zawodniczki z czołowej 10. Tytułu wywalczonego przed rokiem miała bronić Jelena Jankovic, ale po tym jak skreczowała w finale Toray Pan Pacific Open (kontuzja prawego nadgarstka) jej występ w turnieju stanął pod znakiem zapytania. Serbka była także w finale tej imprezy rok wcześniej, gdy przegrała z Agnes Szavay. Cztery półfinalistki z Tokio w pierwszej rundzie mają wolny los. Oprócz Jankovic są to triumfatorka Maria Szarapowa (WTA 25) oraz Na Li (nr 16) i Agnieszka Radwańska (nr 12).

W Pekinie oprócz Szavay zagrają jeszcze cztery inne triumfatorki tej imprezy: Jelena Dementiewa (2003), Serena Williams (2004), Maria Kirilenko (2005) i Swietłana Kuzniecowa (2006).

Po tym jak czołowe tenisistki świata zaprezentowały w Tokio wakacyjną formę trudno wskazywać faworytki do zwycięstwa. W Japonii już po pierwszym meczu odpadły Dinara Safina, Venus Williams, Dementiewa, Karolina Woźniacka (krecz Dunki), Kuzniecowa i Wiera Zwonariowa. W tej sytuacji drugi tytuł z rzędu może zdobyć Szarapowa, która w Pekinie była dwukrotnie w półfinale (2004, 2005).

Po raz pierwszy od czasu porażki w półfinale US Open poniesionej w kontrowersyjnych okolicznościach na korcie pojawi się Serena Williams. Amerykanka przed tygodniem wycofała się z turnieju w Tokio z powodu kontuzji.

Ze startu w Pekinie zrezygnowała będąca w fatalnej formie Ana Ivanovic. Serbka postanowiła już zakończyć ten rozczarowujący dla niej sezon. Triumfatorka French Open 2008 w pięciu ostatnich turniejach wygrała tylko trzy spotkania.

Turniej pań po raz pierwszy został rozegrany w 1994 roku. Triumfowała wówczas reprezentantka Indonezji Yayuk Basuki, która w finale pokonała Kyoko Nagatsukę. W Pekinie impreza odbywa się po raz szósty (od 2004 roku).

W turnieju głównym zagraUrszula Radwańska (WTA 62), która w pierwszej rundzie zmierzy się ze Szwajcarką Patty Schnyder (WTA 46). Ula w sobotę w decydującej rundzie kwalifikacji pokonała Białorusinkę Tatianę Puczek (WTA 43). Oprócz niej do turnieju głównego zakwalifikowały się Ukrainka Kateryna Bondarenko (WTA 33), Izraelka Shahar Peer (WTA 34), Węgierka Melinda Czink (WTA 38) (tworzyły z Ulą parę deblową, ale odpadły w pierwszej rundzie), reprezentantka Kazachstanu Jarosława Szwedowa (WTA 52), Białorusinka Olga Goworcowa (WTA 66), Rosjanka Ałła Kudriawcewa (WTA 103) i Chinka Chun-Mei Ji (WTA 580).

China Open, Pekin (Chiny)

WTA Premier Mandatory, kort twardy, pula nagród 4,5 mln dol.

sobota, 3 października 2009

wyniki

pierwsza runda gry pojedynczej:

Venus Williams (USA, 3) - Wiera Duszewina (Rosja) 6:2, 7:6(1)

Flavia Pennetta (Włochy, 10) - Xinyun Han (Chiny, WC) 7:6(2), 6:2

Alize Cornet (Francja) - Samantha Stosur (Australia, 15) 6:4, 4:6, 6:3

Aleksandra Wozniak (Kanada) - Aravane Rezai (Francja) 4:6, 6:1, 7:6(5)

Anastazja Pawluczenkowa (Rosja) - Sybille Bammer (Austria) 7:5, 6:1

pierwsza runda gry podwójnej:

Zi Yan / Jie Zheng (Chiny) - Melina Czink / Urszula Radwańska (Węgry/Polska) 7:6(0), 6:2

Ałła Kudriawcewa / Jekaterina Makarowa (Rosja) - Tiantian Sun / Shengnan Sun (Chiny, WC) 6:2, 7:6(4)

Nathalie Grandin / Raquel Kops-Jones (RPA/USA) - Iveta Benesova / Galina Woskobojewa (Czechy/Kazachstan) 2:6, 6:4, 10-2

Swietłana Kuzniecowa / Dinara Safina (Rosja, WC) - Jill Craybas / Alexa Glatch (USA) 6:0, 6:0

Komentarze (0)