W tym tygodniu rozstawiona z numerem drugim Sanduska straciła tylko jednego seta. W najlepszym w karierze sezonie odnosi kolejny sukces: w ubiegłym tygodniu pokonała eliminacje turnieju o puli nagród 100 tys. dol., a w lipcu sensacyjnie triumfowała jako kwalifikantka w Les Contamines (25 tys. dol.).
Wszystkie te osiągnięcia (plus awans o niemal 300 miejsc w rankingu w obrębie dwóch miesięcy) miały miejsce we Francji, wszystkie na twardym korcie, którego w Polsce uświadczyć trudno, a jeszcze trudniej mieć możliwość treningu na nim. To był powód dla którego 22-letnia dziś Sanduska wyemigrowała w poszukiwaniu lepszych warunków do uprawiania sportu z Pabianic (dziś trenują tam, także w hali, jedynie Edyta Cieplucha i Katarzyna Kaleta, mistrzyni Polski juniorek).
Tymczasem w sobotę w tureckiej Antalyi-Belek (10 tys. dol., kort ziemny) w półfinale zatrzymana została Paula Kania, a w finale gry podwójnej Barbara Sobaszkiewicz i Sylwia Zagórska.
niedziela, 4 października 2009
wynik turnieju kobiecego cyklu ITF:
Clermond Ferrand (Francja), 10 tys. dol., kort twardy:
finał gry pojedynczej:
Patrycja Sanduska (Polska, 2) - Audrey Bergot (Francja, 4) 7:6(3), 6:1