Jest decyzja! Skrzypczyński odchodzi z zarządu PZT

Mirosław Skrzypczyński we wtorek zrezygnował z zasiadania w zarządzie Polskiego Związku Tenisowego. Informację podano w specjalnym komunikacie w mediach społecznościowych.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Mirosław Skrzypczyński PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Mirosław Skrzypczyński
"Zarząd Polskiego Związku Tenisowego informuje, że dzisiaj tj. w dniu 29 listopada 2022 r. Pan Mirosław Skrzypczyński złożył oświadczenie o rezygnacji z pełnienia funkcji Członka Zarządu Polskiego Związku Tenisowego ze skutkiem natychmiastowym" - poinformowano we wtorek na twitterowym profilu Polskiego Związku Tenisowego.

W komunikacie zamieszczonym na stronie związkowej podkreślono, że działacz obecnie nie pełni żadnej funkcji w PZT.

"Powyższe oznacza, że Pan Mirosław Skrzypczyński nie pełni obecnie jakichkolwiek funkcji w Polskim Związku Tenisowym. W celu rozwiania wszelkich wątpliwości oświadczamy, że Pan Mirosław Skrzypczyński nie pełni jakichkolwiek funkcji także w innych organach Związku (np. Komisja Rewizyjna, inne komisje, kolegia czy grupy robocze)" - czytamy.

Wcześniej do rezygnacji wezwał Kamil Bortniczuk. - Apeluję do Mirosława Skrzypczyńskiego o zawieszenie działalności jako prezesa i członka zarządu. Nie zgadzam się na przemoc w sporcie. Sam jestem ojcem pięciorga dzieci - zaapelował minister sportu podczas briefingu.

Skrzypczyński 24 listopada zrezygnował z funkcji prezesa PZT po publikacji Onetu, z której wynikało, że w przeszłości miał stosować przemoc fizyczną i psychiczną wobec członków swojej rodziny, a także zawodniczek, które trenował. Działacz do dziś pozostawał jednak w zarządzie PZT.

Były już prezes w odpowiedzi na publikację wydał oświadczenie, w którym zapowiedział podjęcie stanowczych kroków prawnych (więcej TUTAJ).

Zobacz:
Jest decyzja! PZT będzie wyjaśniać aferę obyczajową z byłym prezesem
Sponsor reaguje na zamieszanie z prezesem Polskiego Związku Tenisa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×