Rywalka Linette zabrała głos. Tak nazwała grę Polki

Iga Świątek nie podbije Melbourne. Mistrzyni Wimbledonu pokazała moc swojego returnu

To zdecydowanie najlepszy występ Magdy Linette w turnieju wielkoszlemowym w karierze. Polka dotychczas docierała maksymalnie do trzeciej rundy, a w tegorocznym Australian Open jest już w ćwierćfinale. W czwartej rundzie pokonała Caroline Garcię 7:6 (3), 6:4. Przypomnijmy, że Francuzka to czwarta rakieta na świecie. Była jedną z faworytek do końcowego triumfu w Australian Open.

Teraz przed Linette starcie z kolejną gwiazdą światowych kortów. Karolina Pliskova obecnie jest co prawda na 31. miejscu w rankingu, ale w przeszłości była liderką zestawienia. 30-latka z dużym respektem podchodzi do meczu z polską zawodniczką.

- Nie chcę powiedzieć, że to jest dobra dla mnie rywalka, chociaż według rankingu tak jest. Widziałam, jak gra w tym tygodniu i pokazuje dobry tenis. Nie mogę iść na kort z myślą, że wszystko będzie dobrze i na pewno wygram. Ona bardzo się poprawiła w ostatnim czasie i mocno wierzy w siebie. Ta gra od podstaw świetnie jej się układa - powiedziała Pliskova, cytowana przez livesport.cz.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Czeszka po raz jedenasty znalazła się w finałowej "ósemce" Wielkiego Szlema. Wraz ze starszą o trzy lata Białorusinką Wiktorią Azarenką jest jedną z najbardziej doświadczonych ćwierćfinalistek Australian Open w grze o wielkie triumfy.

- Doświadczenie pomoże. Z drugiej strony są zawodniczki, które nigdy nie były na tym etapie i wręcz przeciwnie, mogą grać bez presji i cieszyć się tym - zakończyła Pliskova.

Mecz Linette z Pliskovą odbędzie się w środę. Jak na razie nie znamy godziny rozpoczęcia tego ćwierćfinału.

Czytaj także:
Świątek zwróciła się do Linette. Jest szybka odpowiedź

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)