Jan Zieliński zabrał głos po porażce w finale. Przeprosił jedną osobę

Rinky Hijikata i Jason Kubler pokonali Jana Zielińskiego oraz Hugo Nysa w finale gry podwójnej wielkoszlemowego Australian Open 2023. Polski tenisista po porażce docenił rywali, podziękował, a także przeprosił narzeczoną.

Mateusz Byczkowski
Mateusz Byczkowski
Jan Zieliński PAP/EPA / FAZRY ISMAIL / Na zdjęciu: Jan Zieliński
Mało kto przewidywał takie zestawienie finału gry podwójnej mężczyzn Australian Open 2023. Jan Zieliński i Hugo Nys stawili czoła duetowi Rinky Hijikata/Jason Kubler, który do wielkoszlemowego turnieju dostał się dzięki dzikiej karcie.

Ostatecznie Polak wraz z monakijskim partnerem deblowym musieli uznać wyższość rywali. Australijska para zwyciężyła w dwóch setach (6:4, 7:6(4)) (więcej przeczytasz TUTAJ). Tenisista z Warszawy docenił przeciwników po zakończonym spotkaniu.

Jan Zieliński zapowiedział też, że to dopiero początek sukcesów w takim składzie. - Gdyby ktoś dwa tygodnie temu powiedział, że będę w dniu finałowym w tym miejscu, to bym nie uwierzył. Gratuluję przeciwnikom - stwierdził podczas ceremonii.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

- Chwała im za to. Niesamowita historia, że wygraliście, jako zawodnicy z dziką kartą. Dzięki Hugo, że po raz trzeci gramy szlema i to nie koniec, wielkie rzeczy przed nami. Dziękuję za wsparcie przez dwa tygodnie. Mam nadzieję, że jako zespół wywalczymy jeszcze wiele - dodał.

Polskiemu tenisiście bardzo zależało, aby w sobotę zrobić swojej narzeczonej Klaudii Kołakowskej prezent urodzinowy (więcej TUTAJ). Mimo przegranej, świętowania nie zabraknie, ponieważ Zieliński oraz Nys wykonali w Melbourne kapitalną pracę.

- Dziękuję Mariuszowi, mojej narzeczonej Klaudii. Przepraszam, że nie udało mi się zrobić prezentu urodzinowego - zakończył tenisista.

Zobacz też:
Ależ awans! Tak będzie wyglądał ranking po sukcesie Zielińskiego

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×